USA

Tucker Carlson, czyli przebieraniec

Wiele osób oburzyło się na wywiad przeprowadzony z Putinem przez amerykańskiego „niezależnego” dziennikarza Tuckera Carlsona. Carlson zrobił w nim z siebie idiotę. Robił głupie miny, przysłuchując się propagandowym gawędom Putina.

Hubert Kozieł
Tucker Carlson. Foto: Gage Skidmore from Surprise, AZ, United States of America, CC BY-SA 2.0, via Wikimedia Commons

To, że Tucker nie zadał rosyjskiemu dyktatorowi żadnego trudnego pytania (na przykład o Buczę, Mariupol, rosyjskie straty na froncie, agresję na Gruzję, zabójstwa Politkowskiej i Niemcowa), nie jest akurat niczym dziwnym. Gdyby coś takiego chciał zrobić, nie pozwolono by mu na przeprowadzenie wywiadu. To, że ani razu nie sprostował bzdurnego słowotoku Putina, też nie jest niczym nadzwyczajnym. Była gwiazda Fox News ma po prostu dosyć mgliste pojęcie o historii Europy Wschodniej. Wielu Amerykanów nie potrafi znaleźć Rosji na mapie, więc wchodzenie w szczegóły mogłoby ich zbytnio skonfudować. Mimo tych niedociągnięć trzeba przyznać, że wywiad z Putinem spełnił swoją funkcję. Po jego emisji przedstawiciele amerykańskiego alt-rightu zaczęli zalewać internet memami wyśmiewającymi słowotok rosyjskiego przywódcy. Putin wyszedł więc w tym wywiadzie na totalnego bałwana. „Mówił, że ma dokumenty pokazujące, że to CIA wysadziła Nord Stream 2, a pokazał list z IX wieku napisany cyrylicą” – mówił jeden z memów. Może więc Tucker wcale nie jest prorosyjskim pożytecznym idiotą, tylko agentem amerykańskiego Głębokiego Państwa, którego jedną z misji jest wrabianie amerykańskiej prawicy w związki ze strasznym Putinem?

Przeanalizujmy więc fakty. Ojcem Tuckera Carslona był Richard Carlson, dziennikarz, którego prezydent Ronald Reagan mianował szefem Amerykańskiej Agencji Informacji (USIA). To było ciało nadzorujące Radio Wolna Europa, Radio Swoboda, Głos Ameryki i Radio Marti. Prezydent George H.W. Bush nagrodził go za liczne zasługi stanowiskiem ambasadora USA na Seszelach. Tucker, gdy jeszcze był studentem, pojechał do pogrążonej w wojnie Nikaragui, gdzie odwiedził oddziały antykomunistycznej partyzantki Contras. Gdy dziennikarz śledczy Gary Webb opisał, jak Contras handlowali kokainą wspólnie z CIA, Tucker dyskredytował jego doniesienia. Co ciekawe, owa była gwiazda Fox News przyjaźni się z… Hunterem Bidenem, „marnotrawnym” synem obecnego prezydenta. Zanim więc rzucicie kamieniem w Tuckera, oskarżając go o bycie „ruską onucą”, weźcie pod uwagę wersję, że on mógł w Moskwie realizować misję dla tajnych służb, a wizerunek prorosyjskiego idioty jest tylko rolą sceniczną, w jaką się wcielił.


Przeczytaj też:

Hunter Biden - artysta korupcji

Ulubiony syn prezydenta Joe Bidena odkrył w sobie artystyczną duszę. Zaczął malować obrazy i sprzedawać je nawet po 500 tys. USD za sztukę. Nabywcy są jednak anonimowi a niektórzy podejrzewają, że artystyczna pasja Huntera Bidena to po prostu sposób na zakamuflowane przyjmowanie pieniędzy od lobb...

Fajka Bidena

- Wiem, co dobre dla Czarnych – deklarował ze cztery dekady temu Joe Biden. Gdy został prezydentem USA, postanowił więc pomóc czarnej społeczności. W ramach tej „pomocy” jego administracja przeznaczy 30 mln USD na zakup fajek do palenia cracku dla „wykluczonych grup rasowych”.

FBI przeciwko Trumpowi

Albo amerykańscy stróże prawa rzeczywiście mają coś naprawdę mocnego przeciwko byłemu prezydentowi, albo wykonują rozkazy politycznych szaleńców. Tak można skomentować rajd FBI na Mar-a-Lago, prywatną rezydencję Donalda Trumpa.

„Przyszłość jest tak jasna, że trzeba założyć ciemne okulary” – skoro Donald Trump nie znika

Bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości USA jawią się jako ostoja demokracji, skoro neofaszyzm Putina i neokomunizm Xi Jing Pinga demontują globalny ład oparty na prawie. Tym bardziej niebezpiecznie jawi się erodująca od środka amerykańska demokracja. O wkładzie Donalda Trumpa, informuje publikac...

Wywiad Putina – prężenie muskułów i manipulacja

Siedzący u Trumpa w kieszeni amerykański dziennikarz Tucker Carlson przeprowadził wywiad z satrapą Kremla, który ani myśli o zawieszeniu broni czy zaprzestaniu manipulowania prawdą, za to aktywnie podbija akcje Trumpa w wyborach prezydenckich.

Ile demokracji trzeba, by zniszczyć demokrację?

Odnieśliśmy takie zwycięstwo, że widać je z Księżyca, a na pewno z Brukseli – tak Victor Orban podsumował triumf Fideszu w niedzielnych wyborach. Reuters sucho podsumował ich wynik jako "miażdżące zwycięstwo", za Atlantykiem zaś Fareed Zakaria mówił o tym, że Węgry stanowią przypomnienie, że demo...

Prawo do kłamstwa?

Stacja Fox News ostatnio mocno obrywa. W ramach ugody sądowej musiała zapłacić firmie Dominion Voting Systems 780 mln dolarów. Tucker Curlson, jedna z jej „gwiazd”, stracił natomiast pracę. To ma być kara za „kłamstwa o sfałszowaniu wyborów prezydenckich”. A co z&nbs...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę