W wojnie z Ukrainą Putin sięgnął po antysemityzm. Rasistowską wypowiedź potępił demokratyczny świat, milczenie zachował tylko Izrael. Postawę Jerozolimy próbuje wyjaśnić Benjamin Netanjahu.
Biorąc udział w petersburskim forum ekonomicznym, Putin oznajmił: – Wielu moich żydowskich przyjaciół zaprzecza, że Zełenski jest Żydem. Potwierdzili natomiast, że jest hańbą dla narodu żydowskiego. Następnie powtórzył, że wojnę sprowokował „promujący nazizm Kijów”.
– Na pomnikach narodowych bohaterów stawia neonazistów, kontynuujących dzieło Adolfa Hitlera – wyjaśnił oskarżony o zbrodnie wojenne dyktator stojący na czele faszystowskiego reżimu.
Wołodymyr Zełenski, poproszony przez BBC o komentarz, wskazał, że Putin jest jednym z największych rasistów w historii. Nazwał człowieka na Kremlu drugim po Adolfie Hitlerze wodzem antysemityzmu. Zełenski odnotował również ze zdziwieniem, że wśród państw, które nazwały antysemityzm Putina hańbą, nie było Izraela. Milczenie Jerozolimy skrytykował także szef kancelarii ukraińskiego prezydenta. Andrij Jermak powiedział, że od izraelskich polityków najwyższego szczebla oczekuje zdecydowanej reakcji na obraźliwe słowa.
Zaatakowanego męża wsparła przede wszystkim pierwsza dama Ukrainy, która na zaproszenie izraelskiej pary prezydenckiej przebywała akurat w tym kraju. Ołena Zełenska oświadczyła „The Jerusalem Post”: – Słowa Putina są wielce haniebne. Nie wiem, jak w celach politycznym można w ogóle dyskutować o czyimś pochodzeniu etnicznym. Rosyjskiego samozwańca potępiło wiele stolic świata, m.in. Waszyngton. Przedstawicielka Białego Domu ds. walki z antysemityzmem Deborah Lipstadt napisała w Twitterze, że rasistowskie poglądy służą Putinowi do odwrócenia uwagi świata od rosyjskiej agresji przeciwko narodowi ukraińskiemu.
Odnosząc się do skandalu, serwis Israel World News napisał, że ukraiński prezydent ma prawo czuć się pełnoprawnym Żydem, ponieważ urodził się z dwojga żydowskich rodziców. Personalne wypady Putina oskarżające o nazizm są dla niego wyjątkowo obraźliwe. Z najbliższej rodziny Zełenskiego Holokaust przeżył jedynie dziadek. Trzech jego braci oraz rodziców dziadka zamordowali Niemcy.
Wywołany przez media do tablicy Benjamin Netanjahu nie odniósł się wprost do Putina. W rozmowie z „The Jerusalem Post” wyjaśnił natomiast podejście swojego gabinetu do militarnego wsparcia Ukrainy. Netanjahu zauważył, że państwo żydowskie powstrzymuje się od pomocy wojskowej dla Kijowa, obawiając się, że izraelska broń zdobyta na froncie dostanie się w rosyjskie oraz irańskie ręce.
– Tak stało się z zachodnimi systemami przeciwpancernymi, które obecnie zwalczamy na naszych granicach – wyjaśnił premier Izraela. Ponadto Netanjahu usprawiedliwiał się tym, że Izrael znajduje się w innej sytuacji od Polski, Niemiec czy Francji, które pomagają Ukrainie.
– Mamy bezpośrednią styczność wojskową z Rosją. Nasi piloci latają obok rosyjskich na niebie Syrii. Ważne jest, abyśmy utrzymali swobodę działania przeciwko irańskim instalacjom bojowym na naszej północnej granicy – oświadczył Netanjahu. Jedynie dyplomatycznie współczuł ofiarom rosyjskiej agresji.
– Opłakujemy ofiary, Ukrainie udzielamy pomocy w zakresie obrony cywilnej, ale ostrożnie wytyczamy granicę innego wsparcia. Większość szefów zachodnich rządów rozumie Izrael – podsumował premier.
Jednak według izraelskich mediów Netanjahu będzie musiał zmienić neutralne podejście. Narasta presja Stanów Zjednoczonych, które nalegają na zintensyfikowanie współpracy wojskowo-technicznej z Ukrainą. Z drugiej strony rośnie presja wewnętrzna okazywana przez rosyjskojęzyczną społeczność Izraela, która w dużej mierze popiera Kijów i opowiada się za ograniczeniem relacji z Moskwą.
Być może udzielając wywiadu, Benjamin Netanjahu już maskuje zmianę podejścia. Być może już niedługo, via państwa trzecie, Kijów pozyska izraelską broń i sprzęt wojskowy.
Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz
Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.