Małpia ospa

Małpi Covid

Czy znów rządy zafundują nam lockdowny z powodu jakiejś ezgotycznej choroby? Pojawienie się małpiej ospy w Europie już zaniepokoiło Światową Organizację Zdrowia (WHO), ale jak na razie wygląda na to, że strach przed pandemią będzie dużo mniejszy niż wiosną 2020 r.

Hubert Kozieł
Wirus małpiej ospy po raz pierwszy został zidentyfikowany w 1958 roku jako patogen występujący u makaków krabożernych (na zdjęciu) wykorzystywanych jako zwierzęta laboratoryjne. Foto: Sakurai Midori, CC BY-SA 2.1 JP, via Wikimedia Commons

W chwili pisania tego artykułu na małpią ospę chorowało na całym świecie mniej niż 100 ludzi. Niepokojące może być to, że zaobserwowano tę rzadką, tropikalną chorobę poza Afryką Subsaharyjską. Jej przypadki wykryto zarówno w Europie jak i w Ameryce, a Belgia stała się pierwszym krajem, który wprowadził kwarantannę dla osób mających potencjalny kontakt z wirusem. Osoby śledzące wiadomości na ten temat mogą się niepokoić. Czy znów z powodu jakiegoś dziwacznego wirusa odwołają nam wakacje? Czy znów nakażą nam nosić maseczki?

Pierwsze doniesienia nie są zbyt straszne. Małpi wirus przenosi się tylko poprzez bardzo bliski kontakt fizyczny. Jak bliski? Media operują obecnie eufemizmami, ale jednocześnie wskazują, że rozprzestrzenianie się wirusa po Europie jest prawdopodobnie związane z jedną imprezą w gejowskiej saunie w Hiszpanii. Zobaczymy czy w czerwcu – „Miesiącu Dumy” środowisk LGBTQIA+ – zostaną odwołane z tego powodu Parady Równości i inne imprezy. Jeżeli jednak informacje o „bardzo bliskim kontakcie fizycznym” potrzebnym do transmisji wirusa się potwierdzą, to lockdowny w stylu covidowym będą bardzo mało prawdopodobne. Sam wirus nie jest też specjalnie śmiercionośny i po trzech tygodniach obecności w organizmie sam „wygasa”. Robienie z niego nowego covida, hiszpańskiej grypy, cholery, dżumy czy eboli nie ma sensu. Co jednak nie oznacza, że nie będziemy straszeni groźnym „nowym” wirusem…

Istnieje jednak inne niebezpieczeństwo związane z wirusem małpiej ospy. Kończąca się (wszędzie poza Chinami i Koreą Północną) pandemia COVID-19 totalnie skompromitowała WHO oraz różnych medycznych ekspertów. Zaufanie do przekazu z tego środowiska sięgnęło dna. Gdyby więc na świecie pojawił się rzeczywiście śmiercionośny, a przy tym szybko rozprzestrzeniający się wirus, to mało kto przejmowałby się zaleceniami lekarzy, lockdownami i maseczkami.


Przeczytaj też:

Jak zmieniła się covidowa „nauka”

- Przeklęci Duńczycy! – krzyknął szwedzki lekarz w serialu „Królestwo”. W ostatnich dniach mogło tak sobie pokrzyczeć wielu „ekspertów” medycznych. Dania zniosła bowiem obostrzenia covidowe. Jej rząd uznał, że wariant omikron nie jest szczególnie groźny. Restrykcje zaczynają też luzować kolejne k...

Lockdown po północno-koreańsku

Czy może być coś bardziej absurdalnego niż lockdown covidowy w kraju, który już i tak był niemal całkiem odcięty od świata?

Niebezpieczne związki doktora Fauciego

Doktor Anthony Fauci, to ekspert „niezatapialny”. Kieruje on amerykańskim Narodowym Instytutem Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) od 1984 r. Doradzał siedmiu prezydentom, a w zeszłym roku pojawiały się pomysły, by przyznać mu Nagrodę Nobla.

Gdy wszyscy zapomnieli o lockdownach…

Jeśli myślicie, że pandemia chińskiego koronawirusa się skończyła, to jesteście w błędzie. Covid wrócił do Chin i skłonił pekiński reżim do wprowadzenia drastycznego lockdownu w Szanghaju oraz w kilku innych metropoliach. Tamtejsza władza pokazuje, że jest gotowa zdestabilizować gospodarkę własne...

Czemu nie ufacie nauce?

Lockdowny zmniejszyły śmiertelność w ciągu pierwszej fali pandemii COVID-19 o zaledwie 0,2 procent. Do takich wniosków doszli badacze z amerykańskiego Uniwersytetu Johna Hopkinsa, szwedzkiego Uniwersytetu Lund oraz Duńskiego Centrum Badań Politycznych. No cóż, większość rządów nie zgodzi się z ty...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę