COVID-19

Czemu nie ufacie nauce?

Lockdowny zmniejszyły śmiertelność w ciągu pierwszej fali pandemii COVID-19 o zaledwie 0,2 procent. Do takich wniosków doszli badacze z amerykańskiego Uniwersytetu Johna Hopkinsa, szwedzkiego Uniwersytetu Lund oraz Duńskiego Centrum Badań Politycznych. No cóż, większość rządów nie zgodzi się z tymi wynikami. I będzie jednocześnie przekonywać, że musimy „wierzyć nauce”.

Hubert Kozieł
Foto: Syaibatul Hamdi | Pixabay

Zawsze wydawało mi się, że proces naukowy polega na tym, że ścierają się ze sobą badacze o różnych poglądach i próbują wykazać prawdziwość swoich teorii za pomocą faktów, obserwacji oraz eksperymentów. W trakcie pandemii okazało się jednak, że „wiara w naukę” polega na zawierzeniu tym „ekspertom”, którzy najczęściej pojawiają się w telewizji i opowiadają najbardziej dramatycznie brzmiące historyjki. Nie znani wcześniej niemal nikomu akademiccy „leśni dziadkowie” nagle stali się ekspertami od wszystkiego i zaczęli dyktować swoją politykę rządom.

Nie miało przy tym żadnego znaczenia, że owi „eksperci” wiedzieli o nowym chińskim wirusie tyle, co reszta społeczeństwa: czyli bardzo mało. Nie wiedzieli, jak ten wirus powstał i kiedy się właściwie pojawił – ale z góry odrzucali teorię o jego pochodzeniu laboratoryjnym. Nie wiedzieli, czy można się nim zarazić stojąc w odległości 6 metrów od chorego, czy też dopiero w odległości 3 metrów. Snuli teorie o tym, że wirus może przetrwać przez wiele tygodni na różnych powierzchniach. Mimo tych braków w elementarnej wiedzy, stali się ekspertami w zwalczaniu chińskiego wirusa. „Dajcie nam dwa tygodnie, a wypłaszczymy krzywą zachorowań” – przekonywali. I co? Udało im się?

„Eksperci” od samego początku zwalczali też wszelkie alternatywne terapie zwalczania wirusa z Wuhan. Straszyli ludzi, że iwermektyna to śmiertelnie niebezpieczny „lek do odrobaczania koni”, choć były dowody na to, że w Indiach pomogła ona powstrzymać najgroźniejszą falę pandemii. Niedawno badania jednej z japońskich firm potwierdziły, że iwermektyna jest lekiem bezpiecznym i skutecznym przeciwko COVID-19. Gdy zachwalał ją popularny amerykański podcaster Joe Rogan, to wywołał histeryczną reakcję grupy „leśnych dziadków” z przemysłu rozrywkowego. Oburzyli się oni, że Rogan promuje „niebezpieczne substancje”. Gdy mówił o grzybkach halucynogennych, to jakoś im to nie przeszkadzało…

Nie chcę być źle zrozumiany. Jestem za zwalczaniem dezinformacji w sprawie COVID-19. I dlatego uważam, że należy konsekwentnie zwalczać głównych dezinformatorów: Światową Organizację Zdrowia, doktora Fauciego i innych akademickich „leśnych dziadków”.


Przeczytaj też:

Przymus szczepień covidowych – niebezpieczny precedens

Zaszczepiłem się przeciwko Covid-19 jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson. Nie żałuję tego, bo nie doświadczyłem żadnych skutków ubocznych, a uzyskanie paszportu szczepionkowego bardzo mi ułatwiło wakacje. (Uniknąłem wepchnięcia do nosa jakiegoś wadliwego testu made in China, który mógłb...

Czy Chińczycy przyszykowali się na epidemię COVID-19?

Rząd ChRL szykował się do walki z epidemią lokalną covid-19 już w maju 2019 roku. Takie wnioski nasuwają się po  przeczytaniu raportu międzynarodowej grupy analizującej zamówienia publiczne w Wuhan, gdzie w grudniu 2019 roku oficjalnie zaczęła się pandemia, która pochłonęła życie milionów ludzi n...

Nie tylko COVID­-19

Większość znaczących w Polsce serwisów informacyjnych każdego dnia informuje nas ze zdumiewającą skrupulatnością o liczbie nowych zachorowań i zgonów na Covid-19. Są to dane o tyle niepewne, że nie obejmują znacznej liczby osób, które przechodzą chorobę bezobjawowo lub nie zgłaszają się na testy ...

Pozytywny test covidowy kupię

– Dzień dobry, mamy pacjenta z powikłaniami po COVID-19. Czy macie wolne miejsca na oddziale pulmonologicznym? - pyta specjalista ruchu chorych jednego z mazowieckich szpitali.– Jaki wynik testu? - słyszy w odpowiedzi.– Negatywny.– Niestety, cały oddział został przekształcony został na covidowy.

Powrót do normalności

Dania to kolejne europejskie państwo, które znosi ograniczenia związane z pandemią COVID-19, mimo że notuje rekordowe przyrosty zakażeń wariantem Omikron. Rząd tego kraju przyjął założenie, że choroba wchodzi w końcową fazę epidemiczną.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę