Polska scena polityczna

PiS przegrywa ze smartfonami

„Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonów”. Ale to nie smartfony są problemem PiS, tylko brak oferty dla młodych oraz nieudolność i cwaniactwo partyjnych kadr.

Tomasz Nowak
Foto: Bernard Bialorucki | Dreamstime.com, Gracini Studios | Pixabay

Na spotkaniu z wyborcami w Gnieźnie zapytano prezesa Jarosława Kaczyńskiego, jakie pytanie najbardziej chciałby usłyszeć, a następnie odczytano z kartki: „Panie prezesie, elektorat Prawa i Sprawiedliwości powszechnie uważany jest jako grupa ludzi dość zaawansowana wiekowo. Jak pan prezes zamierza przekonać młodych wyborców, aby poszli na wybory i zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość”.

Prezes z właściwą sobie przenikliwością odrzekł, że proponowane młodzieży programy w formie Mieszkania Plus czy zerowego PIT-u nie przyniosły rezultatu, a winą obciążył smartfony. „Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonów” – powiedział. „Tu rzeczywiście my dużych możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili wielkie kontrakcje w tej dziedzinie i jakąś część młodzieży, bo jest demokracja, to zawsze chodzi o część, do siebie przyciągniemy”. Odwołał się także do poczucia patriotyzmu i odwagi młodzieży. „W kulturze, tej europejskiej, wyrosłej z kultury rycerskiej, było to bardzo wysoko cenione”. - stwierdził. „I oni takimi rycerzami są. Chciałbym, żeby w Polsce wśród młodych ludzi było jak najwięcej właśnie takich rycerzy”. Najwyraźniej Kaczyńskiemu marzy się krucjata dziecięca, która niosąc religijność i niewinność, wędrowała w ekstazie przez grzeszny świat, aby odzyskać Jerozolimę. Nie pamięta jednak o tym, że z wyprawy wrócili jedynie nieliczni. Część zmarła, część osiedliła się po drodze, a wielu sprzedano jako niewolników.

Zerowy PIT dał tyle, że młodzi ludzie w ogóle szukają zatrudnienia. Stawki oferowane przez przedsiębiorców są tak niskie, że tylko dzięki uldze opłaca im się pracować. Po przekroczeniu 26 roku życia ich praca na dotychczasowych stanowiskach traci sens. „To jakby troszkę nie przekonało.” – mówi Kaczyński.

Podobnie program Mieszkanie Plus, o którym NIK pisał w raporcie: „Realizacja rządowego programu Mieszkanie Plus nie przyniosła oczekiwanych efektów, tym samym nie wpłynęła znacząco na poprawę warunków i rozwiązanie problemów mieszkaniowych lokalnych społeczności”. NIK zwraca uwagę, że „podejmowane przez kolejnych ministrów inicjatywy legislacyjne, mające na celu usprawnienie funkcjonowania programu Mieszkanie Plus, nie zawierały kompleksowych rozwiązań w zakresie zwiększenia podaży gruntów Skarbu Państwa i wykorzystania ich na cele mieszkaniowe, co z kolei miało negatywny wpływ na wzrost dostępności mieszkań dla osób o umiarkowanych dochodach”. Kaczyński jednak twierdzi, że „tym razem, jestem o tym przekonany, zostanie zrealizowany program mieszkaniowy”. A ja jestem przekonany, że nie zostanie, bo są ważniejsze bezsensowne wydatki, jak choćby budowa elektrowni w Ostrołęce, o której poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szałapka mówi: „jeden wielki akt oskarżenia wobec czołowych polityków PiS, pokazujący patologiczność procesu inwestycyjnego oraz upolitycznionego zarządzania przez pozbawionych kompetencji ludzi”. Podobnie NIK ocenia działalność Krajowego Zasobu Mieszkaniowego, który ma na celu realizowanie obowiązku prowadzenia przez władze publiczne polityki sprzyjającej zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. W ocenie organu kontrolnego: „sprawowany przez kolejnych ministrów nadzór nad KZN był nierzetelny”. NIK wspomina o „okolicznościach wskazujących na naruszenie dyscypliny finansów publicznych w tej jednostce […] wystąpiły tam liczne nieprawidłowości w zakresie udzielania zamówień publicznych, dokonywania wydatków ze środków publicznych oraz zasad rekrutacji i zatrudniania pracowników” oraz o późno przesłanym zawiadomieniu dotyczącym tych praktyk: „zawiadomienie mogło skutkować przedawnieniem karalności części czynów stanowiących naruszenie dyscypliny finansów publicznych”.


Ale według Kaczyńskiego winę ponosi jednak młodzież, a nie nieudolność kadr PiS i cwaniactwo jej funkcjonariuszy. „Poglądy są bardzo różne” – mówi prezes – „ja widzę często młodzież, która bawi się nocami w Śródmieściu Warszawy, bo ja często bardzo późno wracam z pracy, mam takie wrażenie, daj Boże, że nieprawdziwe, że niewielu z nich przekonamy” – powiedział dalej. – „Ale jest także inna młodzież”.

Otwartym pozostaje pytanie, jaką „inną młodzież” ma Kaczyński na myśli? Wydaje się bardziej prawdopodobne, że prezes dał sobie spokój z młodzieżą. Widzi, że tej grupy wyborców nie przekona do swoich racji, więc nie ma o co kruszyć kopii. Tym bardziej, że na Krajowym Programie Mieszkaniowym jego ludzie już zarobili.


Przeczytaj też:

Prezes jest jak ojciec

Związek między PiS a elektoratem ma charakter patriarchalny. Wyborcy widzą w przywódcach partii ojca, który dba o nich najlepiej, jak potrafi. Jeśli ojciec popełnia błędy, nie pozostaje nic innego, jak mu wybaczyć.

Nauka nasza narodowa

Minister Przemysław Czarnek powołał nowy Komitet Polityki Naukowej. W krótkich żołnierskich słowach pokazał naukowcom kierunek, w jakim powinni podążać.

Budujemy PRL-bis

Niepokoi mnie fala populizmu, jaka przetacza się wśród szeregów opozycji antypisowskiej. Czterodniowy tydzień pracy; utrzymanie, a może nawet zwiększenie programów z gatunku 500 plus; trzynasta i czternasta emerytura czy coraz częściej pojawiająca się koncepcja emerytury obywatelskiej to już nie ...

Dobre rady ojców narodu

W ogóle nie rozumiem oburzenia złotymi myślami polityków prawicy. Przecież to dla naszego dobra, dla dobra narodu złotouści wyrazili opinie. Opozycja oburzona rzuca gromy. Znowu nic nie zrozumieli...

Kojce za ćwierć miliona

Ustawa o ochronie zwierząt określa minimalne wymiary kojców dla psów różnej wielkości. Kojec dla psa mającego poniżej 50 cm w kłębie nie może być mniejszy niż 9 m²; dla mającego 51–65 cm ma to być nie mniej niż 12 m². Dla większych psów to aż 15m². Pato-deweloperzy nie mają  jednak taki...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę