Inwazja na Ukrainę

A więc wojna. To początek końca Putina

Zginą tysiące Ukraińców, losem setek tysięcy będzie ucieczka, łzy i cierpienie. Jednak nie ma wątpliwości, że szaleniec z Kremla połamie sobie na Ukrainie zęby. Po czym marnie zginie z rąk Rosjan lub własnych elit.

Robert Cheda
Foto: Raihankhan140900 | Dreamstime.com

Putin nie ma dostatecznie silnych, a przede wszystkim licznych sił konwencjonalnych, którymi może zająć całą Ukrainę. Plan jest prosty: przepołowić kraj, część okupowanych terytoriów włączyć do Rosji, a na reszcie utworzyć marionetkową rosyjską Ukrainę. To scenariusz doskonale znany Polakom z 1920 r. (bolszewicki rząd Dzierżyńskiego w Białymstoku) i Generalne Gubernatorstwo Hitlera.

Kreml nie bierze jednak pod uwagę, że walczy z Ukraińcami. Potomkami Kozaków, Strzelców Siczowych Semena Petlury, i – co brzmi dla nas niemile – UPA. Ta ostatnia stawiała zbrojny opór Stalinowi do 1956 r.

Słowem Putin szykuje sobie własny Afganistan, który będzie miał dla niego taki sam skutek, jak dla Breżniewa i Andropowa. Za kilka lat Rosja, podobnie jak ZSRS, ulegnie rozpadowi, a Putin, miejmy nadzieję, zostanie osądzony jako zbrodniarz wojenny.

Są jednak dwa kluczowe warunki do spełnienia. Po pierwsze, Zachód musi okazać Ukraińcom wszelką możliwą i niemożliwą pomoc. Skończył się czas dyplomacji i myślenia: nas to nie dotyczy. Opinia publiczna, a szczególnie politycy stojący na czele USA i UE muszą dojrzeć do prawdy: następni będziemy my.

Najpierw padną Warszawa i Wilno, ale później rosyjskie czołgi wjadą także do Berlina i Paryża, a rosyjskie rakiety uderzą w Nowy Jork i Kalifornię. Wbijmy sobie głów, że Ukraińcy walczą za nas i dla nas. Wyciągnijmy z tego wnioski!

W scenariuszu afgańskim musimy się jednak uzbroić w cierpliwość. Być może latami wojna będzie czyhała tuż za naszą granicą, ze wszystkim konsekwencjami dla gospodarki i społeczeństwa. Jednak gdy Ukraińcy zaczną odsyłać rosyjskim matkom, żonom i kochankom rosyjskich żołnierzy w tysiącach trumien, sama Rosja powie Putinowi: dość.

Można jednak powstrzymać Putina już dziś. Jeśli skończył się czas dyplomacji, pora na najostrzejsze sankcje. Te jednak są nic niewarte jeśli nie poprze ich twarda siła militarna. Stany Zjednoczone, Francja  i Wielka Brytania muszą postawić swoje jądrowe triady w stan gotowości. Zagrozić Putinowi ultimatum, że zetrą Kreml z powierzchni ziemi, tak jak on bombarduje ukraińskie miasta. Jeśli nie zrozumie tego szaleniec, przesłanie zrozumieją elity Putina. Miliarderzy i ich dzieci też chcą żyć.


Przeczytaj też:

Rosyjska napaść na Ukrainę

A jednak wojna. Spełnia się najgorszy ze scenariuszy, który w pełnym wymiarze przywraca na świecie podział zimnowojenny. Rosja decyzją swojego przywódcy sama wyrzuca się na margines stosunków międzynarodowych.

Putin wzmacnia naszą integrację z Europą

Jesteśmy świadkami czegoś, co jeszcze niedawno wydawało się mało realne, czyli mobilizacji zachodniego świata przeciw rosyjskim brutalnym poczynaniom wobec Ukrainy. Względnie aktywnie uczestniczy w tym Polska, nagle okazało się, że jednak mamy ministra spraw zagranicznych, a prezydent i premier z...

Anuszka już rozlała olej

Decyzja Kim Dzong Putina o „uznaniu niepodległości” separatystycznych tworów na wschodzie Ukrainy to zarazem dobra i zła wiadomość.

Wejdą – nie wejdą? Politycy na wojnie

W związku z ciągłą eskalacją napięcia wokół Ukrainy, łamy światowych mediów pękają od szacunków szkód, jakich mogą sobie przyczynić wzajemnie Rosja i Zachód. Najgłośniej lamentują politycy, choć to oni wyciągają największe korzyści z kryzysu.

Cywilizacyjna oferta Putina

Podczas wywiadów dla czołowych tytułów i telewizji świata Władimir Putin stale podkreśla, że Rosja jest wprawdzie samobytną cywilizacją, ale z racji bliskiego pokrewieństwa wniosła ogromny wkład w kulturę Zachodu, budując tym samym wspólny fundament jednej Europy. Dla Putina aksjomat konwergencj...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę