Nowa Zelandia

Nowa Xilandia

Po tym, jak amerykański prezydent Joe Biden nazwał chińskiego przywódcę Xi Jinpinga „dyktatorem”, oburzyli się nie tylko komuniści z Pekinu. Również premier Nowej Zelandii uznał, że powinien stanąć w obronie spadkobiercy Mao.

Hubert Kozieł
Chris Hipkins. Foto: Stuartyeates, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

– Xi Jinping nie jest dyktatorem, a kwestia formy rządu w Chinach jest sprawą narodu chińskiego – stwierdził Chris Hipkins, szef rządu nowozelandzkiego. Po co wygłosił takie oświadczenie? Bo wkrótce wybiera się do Pekinu i w związku z tym uznał, że musi bić pokłony czołem o ziemię przed komunistycznym cesarzem.

Niepotrzebnie jednak powiedział, że „kwestia formy rządu w Chinach jest sprawą narodu chińskiego”. Wszak może to zostać odebrane w Pekinie jako nawoływanie do demokratycznej rewolucji! Wszak Chińczycy nie mogą wybierać sobie formy rządów. Mogą co najwyżej zagłosować na figurantów z Komunistycznej Partii Chin i stronnictw sojuszniczych, a później bez szemrania robić, to co każe im przewodniczący Xi Jinping. Hipkins będzie musiał się więc gęsto tłumaczyć, że chodziło mu o „demokrację ludową” i że uznaje, że naród chiński ma pełną reprezentację w Komunistycznej Partii Chin i stronnictwach sojuszniczych. A co, jeśli zażądają od niego szczerej samokrytyki i przy okazji obiją go kijami bambusowymi? No, nie, do tego nie dojdzie. Nawet w Pekinie nie są tak nadgorliwi. No, chyba nie są.

To, co robi premier Nowej Zelandii, nie odbiega jednak daleko od postawy wielu hipokrytów z bogatych, demokratycznych krajów Zachodu, którzy prześcigają się w wazeliniarstwie wobec totalitarnej dyktatury założonej przez jednego z największych ludobójców w dziejach świata. Ich zachowanie jest całkowicie kompromitujące dla zachodnich demokracji. Słuchając tłumaczeń różnych Hipkinsów, nachodzi człowieka myśl: „A może to źle, że Nowa Zelandia nie poddała się Japończykom w drugiej wojnie światowej?”. Ciekawe, czy ostatni żyjący weterani drugiej wojny zastanawiają się, czy ich wysiłek nie poszedł na marne, gdyż do władzy dorwali się lokaje totalitaryzmu.


Przeczytaj też:

Sri Lanka. Czarna wizja chińskiego świata

Kryzys ekonomiczny i polityczny Sri Lanki to przerażający zwiastun świata zdominowanego przez Chiny. Znakiem firmowym geopolitycznej strategii Xi Jinpinga jest pułapka zadłużeniowa. Pekin z premedytacją wpędza potrzebujących w katastrofę finansową, zdając na swoją łaskę i niełaskę. Cynizm komunis...

Chiny kolonizują Rosję

Media przekazały Rosjanom dwie informacje, w tym obie złe. Nie kupią elektroniki na chińskich chipach, ale za to będą musieli pić chińskie piwo.

Nowy super-region ekonomiczno-polityczny w Azji rodzi się ze strachu przed Chinami

Termin Indo-Pacyfik nie jest nowy: w XIX w. Brytyjczycy chętnie używali go do określenia wszystkiego, co zaczynało się gdzieś za Hindukuszem i sięgało aż po wybrzeża obu Ameryk. W poprzednim stuleciu powoli o nim zapominano, zapewne pod wpływem powstawania nowych azjatyckich państw i stopniowej f...

Chińska pułapka pokojowa

Chiński plan dla Rosji i Ukrainy zawiera jeden konstruktywny element. Pozostałe udowadniają, że Pekin jest sojusznikiem Moskwy i chce pokoju wygodnego dla siebie oraz agresora. Cała konstrukcja jest skierowana przeciwko Ukrainie, USA i Europie. Jest więc całkowicie niewia...

Haishenwai - nowy port na mapie Chin

Trudno znaleźć bardziej symboliczny dowód na schyłek rosyjskiej państwowości. Kiedyś potężne imperium, które dokonywało rozbiorów państw sąsiednich, teraz samo oddaje zrabowane terytoria. Przed naszymi oczami historia zatacza koło, a Rosja się kurczy. Dalekowschodni Władywostok wraca do...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę