Człowiek, który zaledwie kilka miesięcy wcześniej uczył się pilotowania samolotów w lokalnej szkole CRM Flight Cockpit Resource Management w Scottsdale i został bardzo nisko oceniony przez instruktorów jako pilot dwuosobowych samolotów, z fantastycznym opanowaniem i dokładnością sprowadził olbrzymiego Boeinga 757-223 do wysokości zaledwie kilku metrów nad ziemią i z prędkością prawie 1000 km/h wbił samolot w boczną ścianę budynku Pentagonu, kosząc po drodze uliczne latarnie.
Wraz ze strażą pożarną i policją na miejsce katastrofy w Stonycreek pierwsza dotarła ekipa lokalnej stacji telewizyjnej. Zdumieni dziennikarze i przedstawiciele wymienionych służb ujrzeli krater o szerokości 35 m i głębokości około 3,5 m. Zdumiewał fakt, że krater był krótszy o 3 m od długości Boeinga 757. Nie było też wyraźnego śladu ziemi porozrzucanej w wyniku eksplozji kilku tysięcy litrów paliwa.
Pierwsze relacje z miejsca katastrofy pokazywały ogromny dół, z którego tlił się ledwo zauważalny dym. Ku zdumieniu widzów oraz obecnych na miejscu przedstawicieli policji i straży pożarnej oprócz krateru i popalonych gałęzi drzew nie było śladu samolotu. Świadkowie, w tym głównie dziennikarze i lokalni funkcjonariusze policji, mówili później o braku jakichkolwiek szczątków samolotu i pasażerów. Także w tym wypadku „Komisja 9/11” uznała, że Boeing 757 o masie własnej 58 t wyparował niczym szklanka wody wrzucona do krateru aktywnego wulkanu. Zdumiewać mogło, dlaczego wraz z samolotem nie „wyparowały” okoliczne drzewa i nowa, biała męska bielizna w jednym rozmiarze oraz białe skarpetki, które zostały odnalezione dopiero godzinę później na okolicznych drzewach. Świadkowie twierdzili, że widok ten nasuwał przypuszczenie, że ktoś rozpakował kilka paczek z majtkami i porozrzucał chaotycznie po okolicy.
Już tego samego dnia wielu dziennikarzy pytało z niedowierzaniem, jak to się stało, że samolot z pasażerami wyparował rzekomo w wyniku nadzwyczaj wysokiej temperatury, a skarpetki i bielizna, nawet nieokopcone od dymu, wisiały na okolicznych drzewach niczym ponure ozdoby choinkowe. Złośliwi komentatorzy zaproponowali nawet członkom „Komisji 9/11” wprowadzenie ustawy nakazującej budowanie samolotów z papieru i bawełny, skoro te materiały wytrzymują tak wysokie temperatury.