Panika cukrowa

Ile jest cukru w cukrze?

Odwiedzając hipermarket pewnej znanej sieci, zauważyłem, że tam gdzie zwykle stała góra kilogramowych toreb z cukrem, zostały jedynie trzy rozerwane torebki. I jak tu się oburzać na słowa Olgi Tokarczuk o idiotach…

Hubert Kozieł
Foto: Mylene2401 | Pixabay, David Pacey from Leeds, West Yorkshire, CC BY 2.0, via Wikimedia Commons

Aż mi się przypomniały pierwsze dni pandemii w Polsce. Ludzie masowo wówczas rzucali się do sklepów po to, by wykupywać konserwy, makaron, wodę mineralną i papier toaletowy. W internecie pojawiały się wpisy anonimowych dowcipnisiów/prowokatorów o tym, że „mają zamykać Warszawę” i że jest to potwierdzone przez wujka/ciocię/pradziadka pracującego w rządzie/ABW/u św. Mikołaja. W wyciągnięte z internetowego rynsztoka panikarskie wpisy uwierzyły tabuny idiotów. Oraz ludzie, wydawałoby się, poważni i wykształceni.

Po wybuchu wojny na Ukrainie mieliśmy kolejną falę kreowanej paniki. Różne barany ustawiały się przed bankomatami, by wyciągać z nich gotówkę. Nalewanie przez nich paliwa w kanistry na stacjach benzynowych nie było już jednak takie nieracjonalne – w kontekście późniejszego wzrostu cen paliw, ale było ono wywołane przez całkiem nieracjonalny impuls, czyli przez wpisy różnych internetowych idiotów o tym, że paliwo będzie dostępne tylko dla wojska.

Wydawać by się mogło, że sztuczka z wywołaniem paniki nie powinna się udać trzeci raz z rzędu. A jednak się udała. Idiotów ślepo wierzących różnym internetowym anonimom mamy w naszym kraju zatrzęsienie. Cieszą się z tego sieci handlowe. Przed buraczanymi żniwami udało się im upłynnić stary cukier, który zalegał u nich przez wiele miesięcy w magazynach, a przy okazji podbić jego ceny.

Co będzie panicznie wykupywane w następnej kolejności? Może podpowiem. Mam znajomego, który pracuje w ABW i on twierdzi, że za kilka tygodni wejdzie w życie ustawa przewidująca reglamentację żwirku dla kotów. Wykupujcie więc żwirek już teraz – kupując najlepiej po 50 worków na raz. Jeśli nie macie kota, to będziecie mogli później ten żwirek sprzedać po dużo wyższej cenie. Żwirek dla kotów będzie nowym bitcoinem. Notka dla idiotów: oczywiście to żart. A na serio: wkrótce może zabraknąć rozumu w sklepach. Wykupujcie go czym prędzej.


Przeczytaj też:

Żaby już ugotowane?

Obtłuszczeni, leniwi, zastanawiający się na co wydać pieniądze: na wycieczkę do Egiptu czy na nowy samochód, albo nową łódkę (od kajaku po jacht). Jedni ciężko pracując, inni bujając się na państwowych posadach, zarobiliśmy trochę przez te 30 lat. Brylujemy na Zachodzie, bo UE nie boimy się jak R...

Przywieźli wyngiel! Wyngiel! Wyngiel je we wiosce!

Mimo obietnic najwyższych urzędników kraju, że węgla nie zabraknie, prawie na pewno będzie odwrotnie. Szanse na to, że opał trafi na rynek w rozsądnej cenie, są żadne. No, chyba że kupimy od ruskich.

Wszędzie są paragony grozy

W restauracjach jest drogo. Często można jednak znaleźć tańszą alternatywę. Niestety okazuje się, że w Polsce nawet tańsza alternatywa jest droga.

Dobre rady ojców narodu

W ogóle nie rozumiem oburzenia złotymi myślami polityków prawicy. Przecież to dla naszego dobra, dla dobra narodu złotouści wyrazili opinie. Opozycja oburzona rzuca gromy. Znowu nic nie zrozumieli...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę