Pożegnanie z Czytelnikami

Liberfor – zadanie wykonane!

Liberfor.com to naprawdę dobry projekt medialny. Konkurencja może nam go tylko pozazdrościć. Bez zbędnego blichtru stworzyliśmy świetny portal internetowy, na którym opublikowaliśmy kilka tysięcy znakomitych tekstów z różnych dziedzin. Na naszych „łamach” gościli wyśmienici autorzy mający wieloletnie doświadczenie publicystyczne w najlepszych polskich tytułach prasowych. Reprezentowali różne, często całkowicie odmienne, poglądy i opinie.
W czasie, kiedy nad polską demokracją wisiały czarne chmury, Liberfor.com stanął w jej obronie. I to był główny cel naszej misji.

Paweł Łepkowski
Foto: GIS | Adobe Stock

Koncepcja budowy nowego portalu internetowego o charakterze informacyjnym zrodziła się już pod koniec 2019 roku. To był znakomity pomysł Grzegorza Hajdarowicza, zaniepokojonego wówczas narastającą atmosferą polityczną i społeczną w Polsce rządzonej przez formację jawnie deklarującą niechęć wobec demokratycznego ustroju państwa, wolnego rynku i przynależności Polski do Unii Europejskiej. Przez 5 lat żyliśmy w cieniu systematycznego i bezkarnego naruszania przez PiS fundamentalnych praw obywatelskich gwarantowanych przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej i katastrofalnego zadłużania kraju.
Nasz portal powstał także w czasie, kiedy pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 stała się pretekstem do wprowadzenia licznych ograniczeń praw obywatelskich na całym świecie. Część z nich była podyktowana chwilową koniecznością ochrony populacji przed zagrożeniem epidemiologicznym, jednak my zwracaliśmy uwagę, że wiele sankcji i restrykcji, szczególnie ekonomicznych, nie miało żadnego uzasadnienia naukowego, a było jedynie środkiem do realizacji określonych celów politycznych – trwałej zmiany struktury rynku poprzez wsparcie obszaru e-commerce, większej kontroli fiskalnej, większej kontroli migracji oraz systematycznej eliminacji rozliczeń gotówkowych na rynkach.
Zadaniem naszego portalu było eksponowanie tych nadużyć, a także wskazanie zagrożeń, jakie dla demokracji, wolności obywatelskich i wolnego rynku stanowiła manipulacja informacyjna w czasie pandemii.
W Liberfor.com dominowały głównie opinie, analizy, komentarze, dyskusje i debaty. W miarę rozwoju portal przeobrażał się w szeroko pojęty klub dyskusyjny i ring opinii. Nieraz ścierały się tu koncepcje lewicowe i prawicowe, wolnorynkowe i socjalistyczne. Jednak cały czas myślą przewodnią była przede wszystkim obrona wolności w każdym jej wymiarze – obywatelskim, politycznym, biznesowym, ekonomicznym, naukowym czy światopoglądowym.
Nie celowaliśmy w poradnictwo prasowe, nie poszukiwaliśmy sponsorów artykułów odpłatnych, na naszym portalu nie było reklam. Nie zabiegaliśmy o masowego odbiorcę. Naszym odbiorcami byli ludzie ceniący własną wolność, niezależność finansową, święte prawo własności i niezgadzający się być katalogowani przez państwo z jakichkolwiek powodów – nawet epidemiologicznych.
Te cele zrealizowaliśmy w pełni, czego dowodem jest ogromne archiwum naszych tekstów. Choć nasza misja trwała tylko trzy lata, wykonaliśmy ogromną pracę i zdobyliśmy uznanie tysięcy czytelników. Liberfor.com spełnił swoje zadanie. Kto wie, może Liberfor jeszcze wróci – w dotychczasowej, a może nawet w ciekawszej odsłonie.
Dziękuję, że przez te trzy lata byliście Państwo z nami. Dziękuję także właścicielowi i całemu zespołowi. To była wspaniała przygoda.

Paweł Łepkowski
Redaktor naczelny Liberfor.com


Przeczytaj też:

Pierwsze urodziny Liberfor.com

Nasz portal liberfor.com już nie jest niemowlakiem. Właśnie minął rok, odkąd zaczęliśmy naszą medialną podróż. Teraz zaczynamy odważnie wchodzić w pełen przygód okres dzieciństwa. A wyników nie musimy się wstydzić. Dotrzymaliśmy słowa – nie zaśmiecamy naszego portalu reklamami i promocjami. Oferu...

Liberfor – azyl dla wolno­­my­śli­cieli

Większość z nas wyczuwa, że wokół dzieje się coś nieuchwytnie niepokojącego. Świat się bez wątpienia zmienia. Nie byłoby w tym nic złego, bo ewolucja to permanentna i fundamentalna cecha życia na naszej planecie. Jednak ten proces nie ma na celu naszego dalszego rozwoju, dążenia ku upragnionej wo...

Czas start

Ruszamy z projektem! Ruszamy pod prąd! Dlaczego? Bo socjalizmy i inne -izmy się rozpanoszyły, zajęły salony i głowy. Już niewielu sobie wyobraża, że można żyć bez pomocy rozrastającego się państwa, że można żyć bez urzędnika, który lepiej wie za nas, ze można żyć bez zapomogi, wsparcia, „tarczy” ...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę