USA

Kłopotliwy dług studencki w USA

Amerykański prezydent Joe Biden niedawno zdecydował o umorzeniu części długu studenckiego. Anulowane zostanie po 10 tys. dolarów zadłużenia na osobę (20 tys. USD na wspólnie rozliczające się małżeństwo). Amerykanie, którzy otrzymywali tzw. granty Pella, czyli wsparcie dla gorzej sytuowanych, będą mieć umorzone po 20 tys. USD. Ci, którym dług zostanie umorzony, oczywiście się cieszą. Ci, którzy spłacili go własną pracą i poświęceniem, są wkurzeni.

Hubert Kozieł
Foto: 3D Animation Production Company | Pixabay

Ich gniew można zrozumieć. Wszak puścili z dymem po 10 tys. – 20 tys. USD, a wystarczyło trochę zaczekać ze spłatą. Wkurzeni są rodzice, którzy dokładali się do spłaty pożyczek swoich pociech. Zdemotywowani mogą być również ludzie, którzy zaciągnęli się do amerykańskich sił zbrojnych, by uniknąć zaciągania długu na poczet studiów. Zwykli podatnicy zastanawiają się natomiast, jak program umorzenia długu – opiewający na kilkaset miliardów dolarów – wpłynie na podatki oraz na inflację. Boją się, że koszty pomocy dla wielkomiejskiej młodzieży spadną na zwykłych podatników.

 Ale niezadowoleni są nie tylko ci, którzy swój dług już spłacili lub go nie zaciągali. Różni aktywiści narzekają, że umorzenie jest zbyt małe. Jest wręcz rasistowskie, gdyż średni dług afroamerykańskiego studenta przekracza 50 tys. USD i jest kilkakrotnie większy od długu białego studenta. Toż to systemowy rasizm! Kto jednak za ten „rasizm” odpowiada? Mało kto chce przyznać, że znaczna część długu studenckiego to pożyczki zaciągane w rządowych instytucjach. Czyżby to państwo amerykańskie pomagało wpadać studentom w pułapkę kredytową? Nie do końca. Ten system opierał się na partnerstwie publiczno-prywatnym. Uniwersytety, zarządzane przez prywatne fundacje, kazały sobie płacić wysokie czesne, a rząd pożyczał pieniądze studentom na opłacenie nauki. Studenci mogli dzięki temu zdobyć dyplom na takich śmieciowych kierunkach jak gender studies. To nic, że mogli po takich studiach znaleźć pracę najwyżej w sieci fastfoodów. Nikt ich nie zmuszał do wyboru kierunku studiów. A że amerykański system edukacji produkuje na niższych szczeblach wielu idiotów, to bogatym uniwersytetom udaje się zawsze rekrutować ludzi na śmieciowe kierunki. Chcącemu nie dzieje się krzywda. I później rząd mu umarza zadłużenie…


Przeczytaj też:

Demokraci dokręcają śrubę podatkową w USA

Zaszczepiłem się przeciwko Covid-19 jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson. Nie żałuję tego, bo nie doświadczyłem żadnych skutków ubocznych, a uzyskanie paszportu szczepionkowego bardzo mi ułatwiło wakacje. (Uniknąłem wepchnięcia do nosa jakiegoś wadliwego testu made in China, który mógłb...

Afro-Amerykanka sędzią  Sądu Najwyższego USA

Ameryka odważnie wchodzi w przyszłość. Senat Stanów Zjednoczonych opowiedział się za nominacją Ketanji Brown Jackson na sędziego Sądu Najwyższego USA. Sędzia Jackson będzie 116 osobą wchodzącą w skład najwyższego organu sądowniczego w państwie i pierwszą czarną kobietą na tym stanowisku. 

Czy na pewno grozi nam globalna recesja?

Światowa ekonomia jest zależna od stabilności amerykańskiej gospodarki. Bez recesji w USA nie można mówić o globalnym kryzysie ekonomicznym. Czy zatem Ameryka wchodzi w fazę recesji, jak przewidywali to od kilku miesięcy eksperci? Wbrew pozorom niewiele na to wskazuje.

Wysokie podatki generują biedę

Nieodżałowanej pamięci lady Margaret Thatcher mawiała: „Nie możesz osiągnąć stabilizacji w gospodarce, jeżeli nie tniesz podatków". Bieda rośnie tam, gdzie zwiększa się podatki na politykę socjalną państwa. Wystarczy porównać politykę fiskalną brytyjskich konserwatystów i amerykańskich lewaków.

Prawne absurdy w USA, czyli jak głupia bywa demokracja samorządowa

Ameryka kojarzy się nam z liberalnym prawem, wolnością słowa i swobodami obywatelskimi. To jednak mylny obraz. Akty prawne uchwalone przez 240 lat istnienia Stanów Zjednoczonych dowodzą, że amerykańscy ustawodawcy mieli obsesję na punkcie zakazów.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę