Zbiórka na drona dla Ukrainy

Polski Bayraktar

Trwa zbiórka na drona, który ma być przekazany Ukrainie dla wsparcia jej wysiłku zbrojnego. Musimy się spieszyć, bo jest ryzyko, że sfery rządowe będą chciały nadać mu imię.

Tomasz Nowak
Bayraktar TB2. Foto: Bayhaluk, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

„Rosyjscy czołgiści schowali się w krzakach, wpieprzają kapuśniak w łykowych chodach i nagle wśród nich pojawił się żar – Bayraktar, Bayraktar” – tak zaczyna się słynna pieśń o Bayraktarze śpiewana przez ukraińskich żołnierzy niszczących z zapamiętaniem czołgi ruskich okupantów.

Bayraktar TB2 to turecki dron bojowy. Ma 6,5 metra długości, 12 metrów rozpiętości skrzydeł. Może latać na wysokości 8,2 km i przebywać w powietrzu do 27 godzin. Jest wykonany z kompozytów węglowych oraz aluminium. Pierwsze doniesienia o użyciu dronów przez wojska Ukrainy pojawiły się już pod koniec lutego. To wówczas bezzałogowce miały zniszczyć elementy systemu Buk-M1-2 i Tor M2, kolumnę haubic oraz dwa pociągi z paliwem. Wkrótce Rosjanie wydzielili siły mające na celu ochronę kolumn transportowych przed atakami Bayraktarów. Rosyjskie służby informacyjne co chwila informują o kolejnych zestrzeleniach dronów. Nie pokazują jednak żadnych dowodów, że tak faktycznie jest. Tymczasem Ukraina cały czas sprowadza nowe TB2 z Turcji aby skompensować straty.

Polacy postanowili przyłączyć się do wysiłku zbrojnego Ukrainy, a Sławomir Sierakowski utworzył na portalu zrzutka.pl akcję zbierania 22,5 mln zł na polskiego Bayraktara dla Ukrainy. „Litwini zebrali środki błyskawicznie i firma produkująca Bayraktary postanowiła przekazać drona darmo Ukrainie, a zebrane pieniądze przeznaczyć na pomoc ludności. Później to samo stało się z kolejną zbiórką na trzy Bayraktary! Czas na nas. Pamiętacie Buczę, Irpień, Mariupol? Weźmy udział w tej walce. Kupmy polskiego Bayraktara” – pisze Sierakowski. Inicjatywie należy przyklasnąć i wpłacić choć parę groszy. W tej chwili 110 454 osób zebrało 12 197 635 zł, czyli pół  Bayraktara już mamy. Teraz zbieramy na resztę, co odbywa się w naprawdę sportowym tempie.

Ta zbiórka wiąże się jednak z pewnym ryzykiem. Wkrótce ktoś ze sfer rządowych może dostrzec zaangażowanie narodu i podjąć próbę podłączenia się do sukcesu. Jak w przypadku tego statku, co mu się papier toaletowy do burty przykleił i krzyknął: „płyniemy”. Groszem oczywiście nie sypną, bo mają swoich beneficjentów Dobrej Zmiany, ale zaistnieć będą chcieli bardzo. Ogłoszą wówczas konkurs na nazwę dla Polskiego Byraktara, co to go naród ufundował dla bratniej Ukrainy. Już widzę propozycje: Jan Paweł II, Orzeł Biały, Stanisław Żółkiewski, Jerema Wiśniowiecki, Skrzetuski, Piłsudski, ksiądz Skorupka… Zrzucajmy się co prędzej bo jeszcze nam politycy historyczni wstydu narobią.


Przeczytaj też:

Turecki taniec na linie

Wraz z wybuchem wojny w Ukrainie, Ankara znalazła się między młotem a kowadłem. Wieloletnia strategia pod hasłem "żadnych sporów z sąsiadami" – odnosząca się również do krajów basenu Morza Czarnego, zatem tak Rosji, jak i Ukrainy – może teraz wylądować na śmietniku, skoro okoliczności coraz bardz...

Wojny dronów

Czy nasza armia i przemysł zbrojeniowy nadążają za postępem technologicznym? Takie pytanie zadaje sobie wiele państw świata, od Rosji, przez Chiny, po USA. Dobrze byłoby, gdyby o zaletach sztucznej inteligencji (AI) pomyślały nasze władze.

Eksperci polegli na wojnie

„Jasnowidz” Jackowski przekonywał, że Putin to dobry człowiek, który chce pokoju. Potem straszył, że Polacy będą uciekać przed „słupami ognia” do Rumunii. Jego śmieciowe „przepowiednie” okazały się tyle samo warte, co analizy wielu „ekspertów” od geopolityki i wojskowości.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę