Stosunki dyplomatyczne z USA

Bez boskiej interwencji leżymy

Ambasador Stanów Zjednoczonych Marek Brzeziński został wezwany na dywanik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Ma zdyscyplinować niezależnych dziennikarzy, którzy bezczelnie osłabiają zdolności obronne Polski, ujawniając niewygodne fakty z życia JPII.

Tomasz Nowak
Foto: Ron Sumners | Dreamstime.com

Polska dyplomacja weszła na nowy poziom kompletnie nieznany dyplomacjom światowym. MSZ postanowił wezwać na dywanik ambasadora USA w Polsce Marka Brzezińskiego i poinformować go, że „potencjalne skutki tych działań są tożsame z celami wojny hybrydowej, mającej na celu doprowadzenie do podziałów i napięć w polskim społeczeństwie”. Naprawdę chciałbym zobaczyć minę Brzezińskiego po wysłuchaniu reprymendy i wszystkich urzędników administracji Stanów Zjednoczonych z Joe Bidenem na czele, gdy zobaczą raport ambasadora z Polski.

Brzeziński bowiem został wezwany "w związku z działaniami jednej ze stacji telewizyjnych, będącej inwestorem na polskim rynku”. „Przypomnijmy, że stacją telewizyjną z amerykańskim kapitałem w Polsce jest właśnie TVN” -  podkreśla DoRzeczy we wzmiance o wydarzeniu, aby nikt z jej czytelników nie miał wątpliwości o co i o kogo chodzi. Bo to owa telewizja, publikując reportaż „Franciszkańska 3” Marcina Gutowskiego o ukrywaniu księży pedofilii przez Karola Wojtyłę, doprowadziła do sytuacji o „konsekwencjach w postaci osłabienia zdolności Rzeczypospolitej Polskiej do odstraszania potencjalnego przeciwnika i odporności na zagrożenia”. Trudno przewidzieć,, na czym to osłabienie miałoby polegać, bo „resort opublikuje więcej informacji, jeśli uzna to za stosowne”. Może chodzi o to, że szkaplerzyki z odświęconym świętym tracą moc. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Podejrzewam jednak, że problem jest głębszy i chodzi o zdyscyplinowanie dziennikarzy, którzy nie mówią jednym głosem z telewizją publiczną, tylko bezczelnie ujawniają fakty, a z nimi bywa niestety tak, że są niewygodne i uwierają. W pewnych kręgach obowiązuje narracja, że jeśli prawda stoi na drodze dobrej opowieści, to tym gorzej dla niej, a do opowieści o Wojtyle przedstawionej w TVN24 nijak nie da się dopisać zwrotu „wina Tuska”. Stąd konfuzja prawicy i uwagi o utracie zdolności "do odstraszania potencjalnego przeciwnika”, którym jest nikt inny jak były premier, robiący wszystko „für Deutschland”.

Tak więc MSZ ochrzanił Marka Brzezińskiego za to, że polska telewizja o amerykańskim kapitale ujawnia niewygodne dla prawicy fakty i emituje krytyczne reportaże o Janie Pawle II. Chciałbym usłyszeć, jakich słów użył wiceminister Piotr Wawrzyk, dyscyplinując naszego „sojusznika”. Umieszczam słowo „sojusznika” w cudzysłowie, bo tu pojawia się pytanie kto jest naszym sojusznikiem, jeśli amerykanie osłabili nasze zdolności obronne i jakie są te nasze zdolności, skoro reportaż o nieżyjącym od 18 lat prezesie kościoła katolickiego je dewastuje?
W całej tej aferze Polska kontra USA brakuje mi jednej informacji: kto jest jej pomysłodawcą? Zapewne minister Wawrzyk wie, ale nie ujawnia tajemnicy, która z całą pewnością osłabia ocenę intelektualną naszego państwa. Aż chce się sparafrazować cytat: „Gdyby głupota miała skrzydła, MSZ latałaby niczym gołębica”. Te słowa wypowiedział doktor Strosmajer w filmie „Szpital na peryferiach”, a w przeciwieństwie do naszej dyplomacji, nie był to szpital wariatów.


Przeczytaj też:

Opozycja znów myli wybory

Nie wiem, kto tworzy strategię kampanijną opozycji, ale chyba mu się pomyliły wybory. Zamiast tworzyć narrację na jesienną parlamentarną elekcję, tworzy on ją bowiem na papieskie konklawe.

Mniejsze zło?

„Franciszkańska 3” to tytuł reportażu redaktora Marcina Gutowskiego wyemitowanego na antenie TVN24. Dostarcza on dowodów na to, że Karol Wojtyła jako krakowski kardynał, nim został papieżem, wiedział o przypadkach wykorzystywania seksualnego dzieci przez księży.

Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli (J 8,32)

Mimo dowodów prawica twierdzi, że Karol Wojtyła, lepiej znany jako Jan Paweł II, nie ukrywał przypadków pedofilii w kościele, a wszystkie fałszywe informacje pochodzą od ubeków, marksistów, LGBT i KGB.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę