Inwazja Rosji na Ukrainę

Ukraina oskarża. Zachód się boi. Rosja jak III Rzesza

Według prezydenta Ukrainy Rosja deportowała ponad 2 mln obywateli jego kraju. Czystka etniczna, a taka się dokonuje, stawia Rosję w jednym szeregu z III Rzeszą. Kiedy Zachód skończy z relatywizacją i nazwie przestępstwa Putina po imieniu, czyli zbrodniami przeciwko ludzkości?

Robert Cheda
Foto: Andrei Afanasiev | Dreamstime

– Do Rosji siłą wywieziono 2 mln obywateli Ukrainy – poinformowała kancelaria prezydenta Ukrainy. Zbrodniczą działalność Kremla osobiście potwierdził Wołodymyr Zełenski. Zwrócił uwagę, że rosyjskie wojska okupacyjne porwały i wywiozły w nieznane miejsca kilkaset tysięcy ukraińskich dzieci. Takie metody stosują islamscy terroryści w całej Afryce. Uprowadzają dziewczęta, wykorzystywane w celach seksualnych. Chłopców indoktrynują i narkotyzują, po czym wykorzystują jako mięso armatnie. Cały świat uznaje ISIS i Al-Kaidę za organizacje terrorystyczne.

Porywania osób cywilnych, w tym dzieci, zabraniają wszelkie konwencje międzynarodowe. Nazywają rzecz po imieniu, czyli zbrodniami wojennymi. Rosja jest sygnatariuszem bodaj wszystkich umów w tej dziedzinie. Co więcej, wielokrotnie deklarowała na światowym forum, że będzie przeciwdziałała takiemu procederowi. Tymczasem nie tylko porywa, ale umieszcza deportowanych w obozach koncentracyjnych.

Nazwa „obóz filtracyjny” to eufemizm, ponieważ świat nie ma możliwości ochrony więzionych tam ludzi. Ukraińców zatrzymanych i wywiezionych wbrew ich własnej woli. Na podstawie nielicznych relacji można jednak śmiało stwierdzić, że w rosyjskich obozach koncentracyjnych panuje głód, choroby, a przetrzymywane osoby są poddawane szykanom, w tym brutalnym śledztwom.

Przeraża skala deportacji. Mowa o dwóch milionach osób, co uprawnia do twierdzenia, że Rosja dokonuje czystki etnicznej. Celem jest rusyfikacja, czyli siłowa zmiana tożsamości narodowej.

Według prezydenta Ukrainy: – Rosyjscy porywacze zabierają wszystkim deportowanym środki komunikacji i dokumenty. Zastraszają, a część wywożą do odległych rejonów Rosji, tak aby utrudnić lub uniemożliwić powrót do ojczyzny.

Zgodnie z definicją Komisji Praw Człowieka ONZ: – Czystka etniczna (ang. ethnic cleansing) to zbrodnia, która obejmuje deportację i przymusowe, masowe usuwanie lub wypędzanie osób z ich domów, jawne naruszanie praw tych osób w celu przemieszczenia lub zniszczenia grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych. Dlatego czystka etniczna jest zbrodnią przeciwko ludzkości.

Ponieważ represje Kremla spełniają wszystkie kryteria definicji, Rosję należy zrównać prawnie z równie zbrodniczą III Rzeszą. Natomiast Putina, podobnie jak nazistowskich przywódców, postawić na ławie oskarżonych nowego procesu norymberskiego. Armia rosyjska i tzw. Rosgwardia (wojska wewnętrzne) muszą na podobieństwo SS otrzymać status organizacji zbrodniczej.

Na tym nie koniec. Po ataku rakietowym na Winnicę, w którym zginęła 4-letnia dziewczynka o imieniu Liza, przyzwoita część świata wpadła w szok. Po raz kolejny zresztą, po Buczy, Odessie i setkach innych miast i wsi Ukrainy, które padły ofiarami zbrodniczych ataków. Putin bezkarnie morduje cywilów, tymczasem Kijów od początku agresji bezskutecznie prosi ONZ i wspólnotę demokratyczną o uznanie Rosji za państwo wspierające terroryzm. Nie ma wątpliwości, że Kreml stosuje państwowy terroryzm, a mimo tego świat relatywizuje.

Mimo że międzynarodowa opinia publiczna ujrzała setki dowodów, nawet w polskich mediach początkowo panowała wstrzemięźliwość. To nie ludobójstwo, tylko zbrodnia wojenna, tak obrazki z Buczy tłumaczyły prawne autorytety. Od marca Rosja konsekwentnie realizuje czystkę etniczną. Zniszczyła 400-tysięczny Mariupol i 100-tysięczny Lisiczańsk. Zabiła dziesiątki tysięcy niewinnych ludzi. Czegóż jeszcze więcej trzeba, aby nazwać rzeczy po imieniu? Jeśli to nie ludobójstwo, to co nim jest? Co najważniejsze, dlaczego światu, a szczególnie Zachodowi wciąż brakuje odwagi?


Przeczytaj też:

Plan odbudowy Ukrainy. Marchewka za kapitulację?

Rosyjska agresja trwa w najlepsze, tymczasem światowa społeczność przygotowuje plany odbudowy Ukrainy. Z pewnością obietnice miliardów dolarów są ważnym gestem w stronę Ukraińców. Tyle że marchewka, podobnie jak kij, też ma dwa końce. Realistycznie rzecz ujmując, warunkiem udzielenia międzynarodo...

Czarna flaga na Morzu Czarnym

Według Międzynarodowej Organizacji Morskiej IMO, w ukraińskich portach zablokowanych lub zajętych przez okupantów znajduje się ponad 80 statków zarejestrowanych w krajach trzecich. Po co ta blokada, właśnie się wyjaśniło: Agencja Reutera przekazała, że dwa statki pływające pod banderami Libe...

Ukraińska kontrofensywa. Wnioski dla NATO

Ukraińskie dowództwo niejeden raz zapowiadało kontrofensywę. Na atak, który wyprze rosyjskiego wroga z okupowanych terytoriów z niecierpliwością czekają Ukraińcy oraz wszyscy ludzie dobrej woli wspierający Kijów w heroicznym oporze przed brutalnym agresorem. Niestety odpowiednie przygotowanie arm...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę