Brytyjscy oficjele nieoficjalnie o COVID-19

To kiedy nowy wariant?

„The Telegraph” ujawnił tysiące wiadomości z serwisu WhatsApp wymienianych w najgorętszych dniach pandemii pomiędzy brytyjskimi oficjelami. Znaczna większość globalnych mediów zignorowała te rewelacje. A szkoda, bo są tam rzeczy naprawdę szokujące.

Hubert Kozieł
Foto: Number 10/Flickr

– To kiedy wypuszczamy nowy wariant? – pytał w jednej z wiadomości Matt Hancock, ówczesny brytyjski minister zdrowia. W tej samej konwersacji twierdził on, że powinno się tak wystraszyć zwykłych ludzi COVID-em, by „spadły im spodnie”.

Hancock ogólnie wyszedł w tych wiadomościach na „głównego złoczyńcę”. Wyraźnie spiskował on, by rząd wprowadził drakoński lockdown i by opinia publiczna drżała ze strachu przed nową zarazą. Jego machinacje przyczyniły się do tego, że premier Boris Johnson przeszedł ewolucję od covidosceptyka do zwolennika drakońskich restrykcji.

Choć Hancock wzywał do tego, by policja traktowała ostro osoby naruszające restrykcje pandemiczne, sam dopuścił się ich naruszeń. Kamera przemysłowa przyłapała go bowiem, jak w czasie lockdownu nie zachowuje dystansu społecznego do swojej współpracowniczki. A ściślej rzecz biorąc, jak ją namiętnie całuje i maca po tyłku. „Czy to wygląda źle?” – dopytywał się swoich speców od wizerunku.

W wiadomościach ujawnionych przez „The Telegraph”, pojawił się też wątek szczepionek. Niektórzy przedstawiciele rządu wyrażali bowiem już w lutym 2020 r. nadzieję na szybkie zaszczepienie populacji. Do tych nadziei skłaniały ich izraelskie prace nad szczepionką. Naczelny lekarz Wielkiej Brytanii studził jednak ich emocje, wskazując, że COVID-19 ma zbyt niską śmiertelność, by uzasadniało to szybkie dopuszczenie szczepionki na rynek. Zwracał uwagę na to, że szczepionka musi być „całkowicie bezpieczna”.

Nawet pobieżna lektura tej korespondencji jest szokująca. Szkoda, że wyciekła ona dopiero teraz, a nie na wiosnę 2020 r. Szkoda również, że nie mamy podobnego wycieku z Polski ani innych krajów – a przede wszystkim z Chin. Ciekawi mnie wciąż bowiem, czy Chiny rzeczywiście traktowały COVID jako śmiertelnie niebezpieczny wirus, czy też odgrywały tylko szopkę dla „zamorskich diabłów”?


Przeczytaj też:

Brytyjski Obama?

2022 rok zostanie zapamiętany jako rok wielkich zmian w historii Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. To rok dwojga monarchów i trzech premierów. Borys Johnson nie wróci na Downing Street 10, za to Liz Truss zastąpi na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii Rishi Sunak, ...

Mądry Anglik po szkodzie

Prawie 3 lata po opuszczeniu Unii Europejskiej społeczeństwo brytyjskie zaczyna coraz wyraźniej żałować tego historycznego kroku. Najnowszy sondaż ośrodka YouGov z listopada tego roku ujawnia, że aż 56% mieszkańców Wysp jest zdania, iż decyzja o opuszczeniu Wspólnoty była błędem. Rzeczywistość po...

Czy Chińczycy przyszykowali się na epidemię COVID-19?

Rząd ChRL szykował się do walki z epidemią lokalną covid-19 już w maju 2019 roku. Takie wnioski nasuwają się po  przeczytaniu raportu międzynarodowej grupy analizującej zamówienia publiczne w Wuhan, gdzie w grudniu 2019 roku oficjalnie zaczęła się pandemia, która pochłonęła życie milionów ludzi n...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę