Brazylia

Lula idzie w stronę Erdogana?

Brazylijski prezydent Luiz Inacio Lula da Silva w pierwszych tygodniach swojej trzeciej kadencji prezydenckiej zaczął krytykować bank centralny za zbyt wysokie stopy procentowe. Czegoś takiego się zwykle nie robi na rynkach wschodzących. No, chyba że chce się podążać drogą tureckiego prezydenta Recepa Erdoğana i doprowadzić do załamania narodowej waluty.

Hubert Kozieł
Prezydent Brazylii Lula i premier Turcji Recep Erdogan, Foto: Roosewelt Pinheiro/ABr, CC BY 3.0 BR, via Wikimedia Commons

– Nie ma powodu, by główna stopa procentowa znajdowała się na poziomie 13,75 proc. – stwierdził Luiz Inacio Lula da Silva, prezydent Brazylii. Dodał on również, że Bank Centralny Brazylii przedstawił "żenujące" uzasadnienie dla zeszłotygodniowej decyzji o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie. Lula w ostatnich tygodniach wielokrotnie krytykował bank centralny, twierdząc m.in., że wysokie stopy procentowe uniemożliwiają przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Ustawę o niezależności banku centralnego nazwał "nonsensem" i zaproponował podwyższenie celu inflacyjnego do 4,5 proc.

Dzięki tej „nonsensownej” polityce pieniężnej inflacja w Brazylii trzymana była jednak w ryzach przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Pozostała jednocyfrowa. Człowiek, który już przez dwie kadencje był prezydentem, powinien zdawać sobie z tego sprawę. A także z tego, że publiczne ruganie banku centralnego może wystraszyć inwestorów. No, ale być może Luli specjalnie nie zależy na wizerunku Brazylii na rynkach finansowych? Po co by bowiem snuł absurdalne plany stworzenia wspólnej waluty dla Brazylii oraz Argentyny?


Przeczytaj też:

Brazylia ostro skręca w lewo

Zwycięstwo Luiza Inácio Luli da Silvy w II turze wyborów prezydenckich w Brazylii oznacza powrót do porzuconej przez obóz Jaira Bolsonaro koncepcji budowy państwa socjalnego, w którym relacje polityczne i społeczne kształtują związki zawodowe i organizacje lewicowe. Czy pod rządami prezydenta Lul...

Brazylijska wersja „ataku na Kongres”

W drugą rocznicę ataku zwolenników Donalda Trumpa na amerykański Kongres doszło do niemal identycznej sytuacji w Brazylii. Zwolennicy byłego prezydenta Jaira Bolsonaro wdarli się do siedzib  najważniejszych instytucji państwowych w stolicy państwa, mieście Brasilii. Kto stoi za rozruchami? C...

Koniec tureckiej opery walutowej

Jeżeli wierzyć opiniom ekspertów z ostatnich tygodni, Turcja wreszcie zaczyna wychodzić z błędnego koła kryzysu walutowego. Jednak igraszki tureckiego rządu ze stopami procentowymi tylko w ubiegłym roku kosztowały tamtejszą lirę 44 proc. wartości, a cały kraj - bezprecedensowy za rządów AKP i Rec...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę