Pseudonauka. Dlaczego wierzymy w spiski?

Gadaj z foliarzami

W internecie można spotkać się z naprawdę zaskakującymi poglądami. Choćby twierdzeniami, że „zanim powstała NASA, nikt nie twierdził, że Ziemia jest kulą”.

Hubert Kozieł
Wizualizacja teorii płaskiej ziemi. Foto: Oscar Collica | Dreamstime.com

To autentyczny cytat z „foliarskiej” dyskusji na temat kształtu Ziemi. Osoba, która sięgnęła po ten „argument”, nie zdawała sobie pewnie sprawy z tego, że o kulistości naszej planety mówiono już w starożytnej Grecji oraz w wedyjskich Indiach, a także na średniowiecznych uniwersytetach. Zapewne nie słyszała też o Magellanie i o innych żeglarzach, którzy opływali Ziemię. No cóż, współcześni płaskoziemcy twierdzą, że pływali oni po oceanach rozlanych na płaskim dysku otoczonym murem lodu znanym jako Antarktyda. W ich wizji Słońce jest małą gwiazdą, która nie jest w stanie oświetlić całości ziemi, nad którą krąży jak żarówka bujająca się na przewodzie. A co z satelitami? To pewnie oszustwo dokonane przez NASA! Te teorie bywają rozwijane. Jedna z nich mówi, że płaska Ziemia otoczona murem lodu jest tylko kraterem na ogromnej planecie. W innych kraterach znajdują się zaginione światy, takie jak Atlantyda, Mu, Thule czy Asgard. Zaprawdę, kreatywność ludzka nie zna granic!

W polskojęzycznym internecie krąży również rzekoma fotografia przedstawiająca zatopiony rynek w centrum Krakowa. Ma ona przedstawiać wielką powódź z 1813 r. Owa „fotografia” została rzekomo zrobiona z powietrza. Ok., w 1813 r. istniały już balony. Fotografię wymyślono jednak dopiero jakieś 20 lat później. Do „foliarzy” ten argument jednak nie trafia. Ich zdaniem jest ono dowodem na ogromny kataklizm, który zniszczył w 1813 r. Tartarię, czyli rzekomą wysokorozwiniętą cywilizację, która ponoć budowała na całym świecie „forty w kształcie gwiazdy” i klasycystyczne budowle, takie jak waszyngtoński Kapitol.

Internetowa gawiedź potrafi łyknąć każdą ekstremalną głupotę. Jest skłonna uwierzyć w rzeczy, które kiedyś wyśmiałby nawet największy głąb z podstawówki. Warto więc zadać pytanie: co się stało z systemem edukacji? Czemu ludzie stali się tak porażająco głupi?


Przeczytaj też:

Bananowy haj, czyli żółte skręty

Niszę po zdelegalizowanym LSD próbowano zastąpić legalnymi substancjami psychodelicznymi. Jedną z nich była pochodząca z bananowych skórek bananadyna. To ona miała otwierać drzwi wszechświata.

Nie daj się reptilianom, czyli teorie spiskowe

Spiski, wszędzie spiski... Czy wiara w teorie spiskowe wiąże się z niepewną przyszłością? A może jest to ciężka praca „agentów wpływu”, czyli algorytmów i innych botów? Faktem pozostaje, że coraz więcej z nas wierzy w spiski.

Sieć jest wypchana fakenewsami

„Tak wiele kłamstw uszy me wchłaniają, przetwarzają na prawdę i z prawdą mieszają. Choć na usta się cisną słowa, co fałszu nie znały, już dawno czarną nicią zaszyte zostały" (Aleksandra R.K. Stupera, blog autorski „Szmaragdowe pióro").

Na kozetce przy świetle ekranu Iphone

Temat wojny w Ukrainie wpływa na emocje, nie da się przejść obojętnie obok zbrodni Putina na bogu ducha winnych Ukraińcach i Ukrainkach. Dzięki internetowi reakcja na to wydarzenie będzie zapewne publiczna.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę