Oczekiwania a rzeczywistość

Siła kobiecych złudzeń

Chrześcijańska prawica i część feministek chce zakazania pornografii, gdyż „miesza ona młodym ludziom w mózgach”. Jakoś nikt jednak nie myśli o zakazywaniu komedii romantycznych, które wywołują dużo większe szkody w umysłach kobiet niż pornografia w umysłach mężczyzn.

Hubert Kozieł
Foto: Adobe Firefly

Pornografia jest często (i czasem dosyć słusznie) krytykowana, że pokazuje kobiety w sposób przerysowany, a relacje damsko-męskie sprowadza jedynie do seksu. I to seksu często udziwnionego. Według chrześcijańskich prawicowców i lewicowych feministek powinna być więc zakazana, by młodzi chłopcy nie uczyli się z niej relacji z dziewczynami. No dobrze, a co z komediami romantycznymi? One czasem nie uczą mało realistycznego podejścia do związków damsko-męskich? W typowej komedii romantycznej „Kopciuszek” przypadkowo spotyka swojego „księcia”. „Książę” jest oczywiście bardzo zamożny, a przy tym młody, przystojny i zawsze ma czas, by zajmować się swoją wybranką. Po pewnych komplikacjach „Kopciuszek” i „Książę” stają na ślubnym kobiercu i żyją długo i szczęśliwie. Młode dziewczyny są więc przekonywane, że mają czekać na wymarzonego księcia z bajki. Kiedyś się on pojawi. Kiedyś.

Jakie są jednak szanse na spotkanie wymarzonego księcia z bajki? Amerykanki mogą je wyliczyć na podstawie Kalkulatora Kobiecych Złudzeń (igotstandardsbro.com). Załóżmy, że kobieta chce poznać kogoś w wieku 20–40 lat, jakiejkolwiek rasy, mającego co najmniej 170 cm wzrostu, niebędącego otyłym, zarabiającego rocznie 20 tys. USD i niebędącego w związku małżeńskim. Wygląda to na całkiem rozsądne wymagania. Prawdopodobieństwo spotkania kogoś takiego w celach romantycznych wynosi 18,3 proc. Zawęźmy więc kryteria – podwyższmy oczekiwany wzrost do co najmniej 178 cm a roczne dochody do 50 tys. USD. Prawdopodobieństwo spotkania takiego mężczyzny wynosi już tylko 3,4 proc. Po podniesieniu rocznych dochodów do 100 tys. USD, spada ono do 0,8 proc. A co z milionerami? W tym kalkulatorze możemy jedynie uwzględnić wariant, w którym roczne dochody wynoszą co najmniej 500 tys. USD. Wówczas prawdopodobieństwo spada do 0,02 proc. Podwyższmy więc „księciu z bajki” maksymalny wiek do 85, ignorujmy kryterium wzrostu i tolerujmy otyłych. Wówczas prawdopodobieństwo wzrasta do 0,076 proc. Aż chce się powiedzieć tej garstce szczęściar: wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

No niestety, Jeff Bezos jest już zajęty. Podobnie jak Donald Trump i Kanye West. Ale zawsze możecie próbować rozkochać w sobie Elona Muska. Rozwodził się już trzykrotnie, więc możecie go pocieszyć.


Przeczytaj też:

Dlaczego prostytucja powinna być legalna

Hiszpański socjalistyczny rząd zapowiedział, że całkowicie zakaże prostytucji, gdyż jest ona „feminizacją ubóstwa” i „zniewoleniem kobiet”. Można się spodziewać, że tego typu zakaz albo będzie nieskuteczny, albo doprowadzi do wzrostu liczby sfrustrowanych inceli oraz sprawi, że częściej będzie do...

Czy technologia zniszczy instytucję rodziny?

Wiele osób zastanawia się, czy sztuczna inteligencja doprowadzi do tego, że pracownicy umysłowi zaczną masowo tracić pracę. Naszą cywilizację może jednak dotknąć też głębsza transformacja. Rozwój technologii może prowadzić do totalnego kryzysu instytucji rodziny.

Być jak kura domowa

W angielskiej (choć nie tylko) modzie pojawił się nowy trend. Wygląda jak czarno-biały dubbingowany amerykański film z przełomu lat 50. i 60. Widzimy na nim uśmiechniętą panią domu, zawsze w pełnym makijażu, ubraną w fartuch, spódnicę i szpilki, podającą obiad zadowolonemu mężowi i dzieciom. Mężc...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę