Wodór paliwem przyszłości?

Władza odstaje intelektualnie

Pierwszym surowcem energetycznym, wykorzystywanym już przez jaskiniowców w epoce lodowej, było drewno. Później ludzie sięgali po torf, węgiel brunatny i kamienny, ropę naftową, gaz ziemny, po energię wodną, wiatrową, słoneczną. Na naszych oczach zaczyna się sięganie po wodór.

Krzysztof Kowalski
Foto: Audioundwerbung | Dreamstime.com


NesoBus to zbudowany w Polsce miejski autobus wodorowy. Nie emituje spalin, jedynie parę wodną, bez „tankowania” przejeżdża 450 kilometrów. W przyszłym roku w Świdniku ruszy produkcja seryjna.

W 2021 roku w Norwegii wszedł do eksploatacji prom pasażersko-samochodowy zasilany wodorem. Pływa na trasie Hjelmeland – Nesvik – Skipavik.

W Zatoce San Francisco pojawi się lada chwila wodorowy prom "Sea Change".

W maju 2021 "Rzeczpospolita" informowała o polskich lokomotywach wodorowych budowanych w zakładach PESA w Bydgoszczy.

Także w maju 2021 koncern Siemens zaprezentował swój pierwszy wodorowy pociąg pasażerski.

Airbus pracuje nad  wodorowym samolotem pasażerskim.

Enea Operator, Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny oraz Uniwersytet Szczeciński realizują projekt H2e Buffer – wykorzystanie wodoru jako paliwa.

I tak dalej, przykłady można mnożyć. Podobne prace prowadzone są w wielu ośrodkach na świecie. Historia beznamiętnie pokazuje, że  postępu w skali globalnej nie da się zatrzymać.

Ale niestety tu i ówdzie, lokalnie, na różnych szczeblach sprawowania władzy, administrowania, czyli na różnych piętrach decyzyjności, można go spowolnić. Naukowcy, wynalazcy wiedzą o tym aż za dobrze. Prof. Łukasz Turski z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, wybitny popularyzator nauki, pomysłodawca Centrum Nauki Kopernik, w wywiadzie udzielonym "Tygodnikowi Przegląd" powiedział: "(...) postęp technologiczny wywołał rozwarstwienie na świecie. To nie jest rozwarstwienie bogaci – biedni. To jest rozwarstwienie ludzi, którzy przestali chcieć się uczyć. A niestety oni doszli do władzy. Wystarczy popatrzeć, jak straszliwie na całym świecie poziom intelektualny uprawianej polityki odstaje od poziomu nauki, kultury, sztuki. Już nie chcę mówić o Polsce, bo mi lekarz zakazał..."


Przeczytaj też:

Paliwowe obiecanki Tuska

Były premier, były przewodniczący Rady Europejskiej, były lider Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk stwierdził, że za jego rządów litr benzyny będzie kosztował równe 5,19 zł. Dlaczego nie 5,18 zł lub 5,15 zł?

Czy chciwość rodzi postęp?

„Trzy rzeczy przyczyniają się do rozwoju ludzkości: żyzna ziemia, pracowity lud i możliwość swobodnego przemieszczania ludzi i towarów z jednego miejsca do drugiego" – napisał w XIII wieku angielski franciszkanin Roger Bacon w eseju „O nieprzydatności magii". Ta diagnoza się nie zdezaktualizowała.

Pieniądze wyrzucone w błoto

Oblepienie polskich miast billboardami z kampanią dotyczącą cen energii kosztowało już 12 milionów złotych. A będzie kosztowało więcej, gdyż niezrażeni przedstawiciele organizatora kampanii, Towarzystwa Gospodarczego Polskie Elektrownie, zapowiadają dalszy ciąg tej „akcji informacyjnej”.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę