Niemcy

Adenauer się w grobie przewraca

Często słyszę, że krytyka Niemiec w czasie wojny na Ukrainie jest „podważaniem sojuszów” i „działaniem na rzecz Rosji”. Zgodnie z tą logiką rosyjskimi agentami jest wielu zachodnich analityków, którzy nie zostawiają suchej nitki na polityce rządów Olafa Scholza, Angeli Merkel i Gerharda Schroedera.

Hubert Kozieł
Foto: Markwaters | Dreamstime.com

– Powiem szczerze, że również nie chciałabym, by Niemcy znalazły się w pierwszym rzędzie krajów odbudowujących Ukrainę. Wszak to polityka Niemiec polegająca na pozyskiwaniu taniej energii z Rosji i wspierania gazociągu Nord Stream 2 przyczyniła się do wybuchu tej wojny – powiedziała w niedawnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” (wywiadzie, który przeprowadzałem) Georgette Mosbacher, była ambasador Stanów Zjednoczonych w Warszawie. Nie jest ona w tej krytyce osamotniona.
– Niemieccy agenci są powstrzymywani przez polityków, którzy wydają się niechętni przyznaniu, że Putin może zrobić coś złego. Więc niemieccy szpiedzy wsadzili głowy w piasek – stwierdził natomiast w wywiadzie z niemieckim tygodnikiem „Focus” John Sipher, były funkcjonariusz CIA. Zgodnie z logiką niektórych publicystów te wypowiedzi „służą celom Rosji”.

Rosyjskim agentem miał być też amerykański prezydent Donald Trump. Gdy na forum ONZ ostrzegał, że niemieckie uzależnienie od rosyjskiego gazu doprowadzi do katastrofy, niemieccy dyplomaci się z tego śmiali. „Mądrzy” publicyści przekonywali zaś, że amerykański prezydent niepotrzebnie stygmatyzuje sojuszników i że musi być rosyjskim agentem. Wszak prowadził politykę „będącą w interesie Rosji” – czyli wspierał amerykański sektor naftowy, przerzucał wojska na wschodnią flankę NATO, sprzedawał Polsce broń, mobilizował kraje Europy Zachodniej do zbrojeń, godził Izrael z arabskimi monarchiami, zaostrzał sankcje nałożone na rosyjskich oligarchów i wydalał z USA rosyjskich dyplomatów. Ale to pewnie wszystko dla niepoznaki. Tak jak dostawy polskiej broni na Ukrainę.

Krytykują postawę Niemiec również sami Ukraińcy. Brałem niedawno udział w spotkaniu z ukraińskim weteranem walk w 2014 r. i 2022 r. Jednym z „cyborgów” broniących donieckiego lotniska. Spytany o postrzeganie Niemiec przez ukraińskich żołnierzy, stwierdził, że nikt tam nie ma złudzeń, co do polityki Berlina. – Koledzy w okopach mówią „Merkel k…wa!” – stwierdził ukraiński weteran.

Postawę niemieckiego rządu krytykuje też niemiecka prasa i część analityków z RFN. I trudno się dziwić. Gdybym był Niemcem, miałbym wrażenie, że mój kraj został przejęty przez szajkę związaną z dawnym NRD. To w tym „socjalistycznym raju” zaczynała wszak karierę polityczną Angela Merkel, a Olaf Scholz jeździł tam w latach 80-tych spotykać się z komunistyczną wierchuszką. Adenauer i Gehlen przewracają się w grobie, widząc kto kształtował politykę Niemiec przez ostatnie dwie dekady.


Przeczytaj też:

Czy Niemcy naprawdę chcą upadku Putina?

Od początku wojny w Ukrainie niepokój zachodniej opinii publicznej wzbudza postawa Niemiec. Z jednej strony kanclerz Olaf Scholz oficjalnie potępia rosyjską inwazję, ale pojawiają się też wypowiedzi, które bardzo zmiękczają to stanowisko. Trudno się dziwić, skoro dla Rosji gospodarka Niemiec była...

Niemcy, ocknijcie się, do cholery!

Postawa Berlina wobec rosyjskiej agresji nie przestaje szokować. Niemcy były i są najsłabszym ogniwem europejskiego oporu przeciwko kremlowskiemu nazizmowi. To nie koniec złych wieści. Wiele wskazuje na to, że Berlin unieruchomi UE także w przypadku amerykańsko-chińskiego konfliktu o Tajwan.

Jak naziści zbudowali współczesne Niemcy

Wielu najwyższych rangą polityków RFN, którzy przez lata epatowali swoją rzekomą antynazistowską postawą podczas wojny, w rzeczywistości należało do NSDAP, Hitlerjugend, a nawet SS.


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę