Rosja

Co dzisiaj powiedziałby Rasputin Putinowi?

W 1914 roku Grigorij Rasputin ostrzegał carycę Aleksandrę Romanową, żeby jej mąż car Mikołaj II nie przystępował do wojny z państwami centralnymi. „Rosja pogrąży się w ciemnościach i wpadnie w szpony diabła, a ty sama umrzesz w straszliwej męce” – miał jej podobno powiedzieć bez ogródek. Nie mylił się. Dzisiaj na Kremlu brakuje takiego Rasputina. Co mógłby powiedzieć prezydentowi Federacji Rosyjskiej?

Paweł Łepkowski
Foto: Autor nieznany, Public domain, via Wikimedia Commons

Nigdzie na świecie szarlatani religijni proklamujący się samozwańczo prorokami i mesjaszami nie czują się tak dobrze i nie mają takiego posłuchu jak w Rosji.

Wszyscy na świecie słyszeli o Rasputinie, tajemniczym tiumeńskim chłopie, którego 30 grudnia 1916 r. zabiła grupa młodych rosyjskich arystokratów na dziedzińcu pałacu Jusupowów nad Mojką.

W niesamowitej fizjonomii tego samozwańczego mnicha kryła się kwintesencja charakteru rosyjskiego chłopa. Niczym święty z ikony, był wysokim, szczupłym mężczyzną o gładko przyczesanych długich, tłustych włosach. Broda nadawała mu ascetyczny wygląd eremity, a niemal płonące spojrzenie elektryzowało hipnotycznym blaskiem. Kiedy bardzo niskim, choć nieco chrapliwym głosem wygłaszał płomienne kazania, wpadał w religijną ekstazę.

Na początku XX w. Rosja Mikołaja II tkwiła pomiędzy kulturą Zachodu, do którego drzwi rozpaczliwie pukała oświecona warstwa społeczeństwa, a ciemnym, niemal średniowiecznym ludem. Wiara w gusła, czary i wróżby była mocno zakorzeniona we wszystkich warstwach narodu. Na niezmierzonych obszarach tego kraju powstawały liczne sekty religijne kierowane przez owych „bożych szaleńców", dowolnie interpretujących Biblię i narzucających wyznawcom ceremoniały nie mające nic wspólnego z liturgią i tradycją prawosławia. Do ich tajemniczych obrzędów przenikały animistyczne wierzenia azjatyckich plemion Syberii. Samozwańczy prorocy brutalnie konkurowali ze sobą, zabiegając o względy ludu i swoich arystokratycznych opiekunów.

Trudno się zatem dziwić, że ponad sto lat temu Rasputin wpisywał się w ten wielkoruski wizerunek tajemniczego wysłannika niebios, który uzdrawiał samą tylko modlitwą i to często na ogromną odległość. Należy przy tym podkreślić, że niektóre jego „cudowne uzdrowienia" do dzisiaj rzeczywiście nie znajdują wytłumaczenia naukowego. Zadziwia także jego niezwykła zdolność do przewidywania przyszłości. On naprawdę przepowiedział carycy, że straci koronę i zostanie w haniebny sposób zamordowana wraz z mężem i dziećmi. Ostrzegał, że „Rosja pogrąży się w ciemnościach i wpadnie w szpony diabła", a ona sama umrze w straszliwej męce. Przepowiednia się spełniła. Półtora roku po męczeńskiej śmierci Rasputina car Mikołaj II, jego żona i dzieci zostali zamordowani przez bolszewików w domu Mikołaja Ipatiewa w Jekaterynburgu. Na ścianie w piwnicy tego domu ktoś napisał ołówkiem jakże znamienny dwuwiersz z Heinego: „Baltazar został tej nocy przez sługi swe zabity".

Co dzisiaj powiedziałby Rasputin Putinowi?

rfbcomment}100%{end-rfbcomment}

Przeczytaj też:

Kto był ostatnim carem Rosji?

Nie, to pytanie zadane w tytule wcale nie jest bez sensu. Niejeden czytelnik odpowie na nie odruchowo, że jest nim Władimir Putin. Ale żarty na bok. Pytam się najzupełniej poważnie, bo ciągle czytam w różnych publikacjach i słyszę w telewizji, że ostatnim carem Rosji był rzeko...

Ostrzeżenie od ostatniego króla Polski

Prorosyjska postawa dużej części niemieckich elit jest zaskoczeniem dla międzynarodowej opinii publicznej. Nikt się tego nie spodziewał? Ja nie jestem zaskoczony. Niemiecko-rosyjski mezalians polityczny twa od wieków i nie ma powodów, żeby obie strony chciały ten związek zerwać. Historia nieustan...


Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę