Pandemia: cui bono?

Jezu jak Się Cieszę*

Naprawdę ucieszyłem się z niedawnej wiadomości, że grupa najbogatszych ludzi na świecie jest po 2020 r. jeszcze bogatsza, a już mój prawdziwy entuzjazm wzbudził fakt, że tylko sam Jeff Bezos zarobił w ubiegłym roku 72 miliardy dolarów. To świetnie!

Grzegorz Hajdarowicz
Foto: archiwum autora

 Jest rewelacyjnie! Ja zawsze lubiłem kapitalizm, a wolny rynek jest dla mnie symbolem normalności. W zarabianiu pieniędzy upatruję pożyteczny i ważny wkład w rozwój nie tylko swojego portfela, ale też całej naszej pięknej cywilizacji. Tylko że tu zaczyna się problem, bo wolny rynek to – jak sama nazwa wskazuje – rynek wolny, a więc nie dla wybrańców i uprzywilejowanych, tylko dla wszystkich. Czy tak było w 2020 roku? Nie, na pewno tak nie było. Panika covidowa, czyli histeria epidemiologiczna, doprowadziła do zablokowania gospodarki, a przynajmniej wielu jej dziedzin. Politycy – z braku wyobraźni (?), kunktatorstwa (?) lub wyrachowania (?); nie do końca mogę dociec przyczyny – na oślep i bez zastanowienia powyłączali część branż i aktywności gospodarczych (zresztą ciągle to robią). Szczególnie nie pieścili się z przedsiębiorstwami z tzw. sektora usług, które są w rękach klasy średniej. Produkcja i przemysł wydobywczy, generalnie prowadzone przez większych graczy, mogły i mogą działać bez zakłóceń. Beniaminkami zaś zostali tzw. technologiczni, czyli komunikacja, e-commerce itp. Oni dostali nawet coś więcej: pośrednie lub pełne rządowe wsparcie. To tak jakby w czasie biegu maratońskiego część zawodników ze środka wyścigu otoczyć kordonem policyjnym, nakazać im zatrzymanie się, dając jeszcze większą przewagę tym, którzy już biegną z przodu, czyli liderom technologicznym (bo przecież cywilizacyjnie się rozwijamy). I tak Amazon Bezosa w 2020 roku zwiększył obroty, Uber (szczególnie Uber Eats) triumfuje, Netflix rośnie w siłę, a nasze polskie różne ich odpowiedniki też dają radę, ku chwale i zyskom małej grupy. A co z resztą? Pójdą do piachu albo splajtują? Zadłużą się na lata albo ich jakieś cwaniaki za marny grosz wykupią (patrz hotele na Podhalu i Państwowy Holding Hotelowy)? Klasa średnia na naszych oczach dostaje po głowie pałką bejsbolową – najpierw od rządu, a potem od tych „technologicznych”. Tylko czy świat będzie dzięki temu lepszy? Od dawna wiadomo, że bez klasy średniej nie ma szans na demokrację i stabilny rozwój, a rodzi się żyzny grunt dla populizmu i mniej lub bardziej groteskowych dyktatur. Być może zwolennicy lockdownów i ograniczeń wcale tego nie chcą, ale ze swoimi propozycjami prowadzą nas nieuchronnie w tę stronę. Nie miejmy złudzeń: niewiele pomoże też niedawna wypowiedź Elisy Ferreiry, portugalskiej komisarz unijnej (od 1 stycznia Portugalia przewodzi Unii Europejskiej), która w poważnym tonie pod koniec roku wskazała, że „w najbliższym czasie dużym wyzwaniem dla UE będzie kwestia pogłębiania się różnic w poziomie życia społeczeństw oraz narastanie konfliktów społecznych wskutek pandemii”. Pani komisarz zaznaczyła, że po koronakryzysie należy spodziewać się nasilenia rozwarstwienia ekonomicznego, które będzie dobrą pożywką dla populizmów. „Po koronakryzysie nierówności nasilą się – ocenia Elisa Ferreira. – To widać już dzisiaj w wielu miejscach Europy”. Nie da się subsydiami rozwijać prawdziwej i trwałej przedsiębiorczości społecznej. Przecież to zostało udowodnione już wielokrotnie. Nie da się w socjalizmie mieć wolnego rynku, niestety! Pozostaje mi zatem wierzyć, że jakieś wewnętrzne siły rozumu ludzkiego i magia wolnego rynku obronią się same. Parę razy już się to w historii udało. A jeżeli się nie uda, to trzeba się będzie zadowolić oglądaniem w internecie nowych pałaców, luksusowych jachtów i samolotów, które kupią sobie najbogatsi ludzie naszej planety, i trzymać kciuki, aby któryś z nich zarobił w kolejnym roku 100 miliardów dolarów. Oczywiście przy czynnej pomocy państw. Jak szaleć, to szaleć!

*Tytuł felietonu jest nawiązaniem do tytułu kultowego utworu zespołu rockowego Klaus Mitffoch pt. „Jezu jak Się Cieszę” (pisownia oryginalna)



Redaktor naczelny: Paweł Łepkowski | Edytor: Marta Narocka-Harasz  

Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Stale współpracują: Zofia Brzezińska, Robert Cheda, Jacek Cieślak, Zuzanna Dąbrowska, Gaja Hajdarowicz, Grzegorz Hajdarowicz, Mariusz Janik, Krzysztof Kowalski, Hubert Kozieł, Marek Kutarba, Jakub „Gessler” Nowak, Tomasz Nowak, Joanna Matusik, Justyna Olszewska, Marcin Piasecki, Paweł Rochowicz.

©
Wróć na górę