„Pracownicy twierdzą, że możliwość decydowania o miejscu i czasie pracy ma pozytywny wpływ na ich samopoczucie, satysfakcję i produktywność. Praca hybrydowa stymuluje przebudowę fizycznych miejsc pracy, dlatego pracodawcy muszą przemyśleć swoje ogólne modele pracy, aby zapewnić efektywne współdziałanie i zadowolenie pracowników” – piszą w swoim raporcie specjaliści z Denny Marketing, którzy przeprowadzili badanie wśród 2800 pracowników umysłowych z 6 krajów: USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Japonii oraz Indii na temat pracy hybrydowej.
Pracownicy mający pełną kontrolę nad miejscem i czasem wykonywania pracy konsekwentnie oceniają lepiej swoje doświadczenia (77%) niż osoby mające w tym względzie średnią autonomię (73%) czy też niewielką (65%). Różnice te są najbardziej widoczne, jeżeli chodzi o poczucie przynależności, produktywność, zaufanie do liderów, równowagę między życiem zawodowym i prywatnym oraz samopoczucie psychiczne. Przedstawiciele generacji Z i millenialsi są bardziej niechętni pracy w biurze w pełnym wymiarze godzin. Cóż, ci z Z często nie znają innego sposobu pracy.
Pojawiają się jednak oceny anegdotyczne, że dla wielu pracowników praca zdalna i hybrydowa są emocjonalnie wykańczające. Anegdoty wydają się potwierdzać. W niedawnym globalnym badaniu przeprowadzonym przez platformę zaangażowania pracowników Tinypulse ponad 80% liderów stwierdziło, że konfiguracja hybrydowa jest wyczerpująca dla pracowników. Pracownicy stwierdzili nawet, że praca hybrydowa jest bardziej obciążająca emocjonalnie niż praca w pełni zdalna, albo praca w pełnym wymiarze godzin w biurze. Dane z tego badania powinny uruchomić dzwonki alarmu. O co chodzi? Pracownicy przecież chcą pracować hybrydowo, a pracodawcy planują wdrożenie tego modelu na stałe.
Teoretycznie praca hybrydowa oferuje najlepsze rozwiązanie zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Łączy w sobie wzorce pracy biurowej z pracą zdalną w harmonogramie umożliwiającym zarówno współpracę osobistą i budowanie zespołu, jak i większą elastyczność oraz możliwość skupienia się na pracy w domu. Pracownicy początkowo byli pozytywnie nastawieni do tego rodzaju pracy. Przecież mniej trzeba wydawać na dojazdy do pracy, można pracować w piżamie, a domowe posiłki też są smaczniejsze niż buła od Pana Kanapki.
Optymizm wśród pracowników szybko ustąpił miejsca zmęczeniu. W badaniu przeprowadzonym przez Tinypulse na grupie 100 pracowników z całego świata 72% stwierdziło, że są zmęczeni pracą hybrydową – prawie dwukrotnie więcej niż w przypadku pracowników całkowicie zdalnych, a także więcej niż w przypadku osób pracujących na stałe w biurze. Psychologowie analizujący ten problem twierdzą, że praca hybrydowa jest na tyle nowa, że nie jest jeszcze naturalnym zachowaniem, co wymaga ciągłego myślenia o niej, organizacji i planowania, a to pociąga za sobą wydatki energetyczne, których uniknęlibyśmy pracując całkowicie zdalnie lub na stałe w biurze.